UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Mieszkałem w tym bloku po prawej przez kilkanaście lat - od 1961 r do lat 80. Trawnik w miejscu parkowania samochodów był może przez pół roku na samym początku istnienie mojego bloku. Ludzie wracający z pracy autobusami, tramwajami skracali sobie drogę do domu mojego, wieżowców przy Tysiąclecia i wydeptali bardzo szeroką ścieżkę.. Później dobudowano blok po lewej i "niby" trawnik uległ całkowitej dewastacji. Kierowcy samochodów obecnie tylko wykorzystują to miejsce. Pani M. lawiruje wśród samochodów, bo starym zwyczajem mieszkańców tych okolicznych domów chce skrócić sobie drogę czyli deptać wydeptaną ścieżkę. Taka jest prawda. Prawo jak prawo jest ślepe. Napewno w tym miejscu nie powinno się parkować samochodów i kierowcy powinni być karani. Pozdrowienia dla wszystkich mieszkańców budynku od nr 30 do 34 przy ul. Hetmańskiej.
Jurek