UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Rozumiem i wspieram akcje napiętnowania w sytuacjach, gdy koszt nie odzwierciedla stanu inwestycji. Nie wiem jak jest z tym tu, ale wiem że irytuje mnie takie tam regularne bicie piany, efekt lewackiego pomysłu na świat-zero zagrożeń i zero wyzwań. W rezultacie dywan może stanowić nie lada zagrożenie i w razie potknięcia się o niego narazić na uszczerbek na zdrowiu. A idąc tropem tego zdjęcia z artykułu, to nie tylko kask obowiązkowy ale i kapok, w tym przypadku, bo rów z wodą biegnie wzdłuż ścieżki i cioty mogą wpaść do wody. Cofam te cioty, poniosły mnie emocje, chciałem też za to sformułowanie przeprosić, ale wcisnąłem już Enter, więc za późno. Trudno.