UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
A ja się przejechałem trasą Hondy. Jechałem 50 km/h przez zielone światło. Każdy, przeciętnie nawet doświadczony kierowca, dojeżdżając do skrzyżowania ma nawyk patrzenia w obie strony. Patrzyłem. NIE SPOSÓB!!! nie zauważyć samochodu zjeżdżającego z 12 Lutego. Szczególnie z sygnałem świetlnym i dźwiękowym. Kierowca karetki zapewne nie zachował należytej ostrożności, ale chłopak z Hondy też. Obaj kierowcy powinni w równym stopniu odpowiadać za doprowadzenie do tego wypadku, ale w moim przekonaniu, to kierowca Hondy ponosi głównie odpowiedzialność za jego skutki. A tak na marginesie, to ta sprawa tak naprawdę toczy się o to, kto komu i ile będzie płacił.
teższofer