Sezon 2015/2016 dobiegł końca. Nasza drużyna zakończyła go na czwartym miejscu i obecnie jest w okresie roztrenowania, a już jutro uda się na zasłużone urlopy. Wcześniej jednak, jak co roku, rozegrała jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie, a mianowicie ze swoim ósmym zawodnikiem, czyli kibicami. Fani EKS skrupulatnie przygotowywali się do tego wydarzenia, a wskazówek przy treningach udzielały im same szczypiornistki, by w końcu poczuć efekty pracy na własnej skórze.
Mecz się jeszcze na dobre nie rozpoczął, a kibice już prowadzili 4:1. Trenerką EKS została Ewa Andrzejewska, która mocno motywowała swoje zawodniczki, a w rolę prowadzącej doping próbowała się wczuć Magda Balsam. Pomiędzy słupkami próbowała swoich sił Sylwia Matuszczyk, Sylwia Lisewska, Magda Balsam, Aleksandra Dankowska i długo oczekiwana Aleksandra Jędrzejczyk. W końcu można powiedzieć, że nasza nominalna skrzydłowa zaliczyła wszystkie pozycje na parkiecie i od przyszłego sezonu dzielnie może wspierać doświadczoną bramkarkę EKS.
Nie da się ukryć, że piłkarki Startu bardzo mocno wzięły sobie do serca okres roztrenowania, bo po pierwszej połowie spotkania przegrywały 9:15. Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony zawodów walka rozgorzała na nowo. Było nieco zapasów, efektownych kontrataków, a gdy na parkiet upadła Patrycja Świerżewska, nowa fizjoterapeutka Solomija Szywerska pospiesznie ruszyła z pomocą.
Trzeba też nadmienić, że wczoraj zmieniły się nieco zasady i oprócz żółtej i czerwonej kartki, zawodniczka mogła zobaczyć również czarną, ale co ona oznacza, wie tylko sędzia. Piłkarki Startu nie zamierzały się łatwo poddawać i kilka minut przed syreną kończącą sparing zabrały się za szaleńczą pogoń. Wynik nie mógł być inny niż remisowy, a to oznaczało serię rzutów karnych. Golkiperka Aleksandra Jędrzejczyk, a po drugiej stronie Jacek Zarychta bądź Rafał Koterwas nie mieli sobie równych. Obie drużyny miały po sześć rzutów, jednak piłka wylądowała w siatce tylko dwukrotnie po każdej ze stron. Piłkarki Startu mogą mówić o dużym szczęściu, bo w ostatniej chwili remis uratował im Borys Waga, który pod okiem kapitan EKS niewątpliwe wyrośnie na utalentowanego szczypiornistę.
Start - Kibice 27:27 (25:25; 9:15)
Start: Anna Pinda, Daria Gerej, Sylwia Lisewska, Aleksandra Kwiecińska, Paulina Muchocka, Patrycja Świerżewska, Magda Balsam, Solomija Szywerska, Joanna Waga, Magdalena Szopińska, Dominika Hawryszko, Aleksandra Dankowska, Sylwia Maruszcczyk, Aleksandra Jędrzejczyk. Trenerka: Ewa Andrzejewska
Kibice:Rafał Koterwas, Jacek Zarychta, Zuzanna Haracz, Nikola Owczarek, Roksana Owczarek, Klaudia Krefft, Marcin Zakęs, Mateusz Zajdel, Marek Klaman, Jarosław Barkowski, Dominik Plak, Przemysław Cegielski, Grzegorz Jankowiak, Kacper Wocial. Trenerzy: Łukasz Wojtaś, Marcin Pakuła.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl