A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Autor wykazuje się pełną ignorancją dotyczącą archeologii. Te "jakieś tam latryny" dały nam sławę, dzięki nim, m.in., Elbląg w jakikolwiek sposób jest kojarzony. Z czymkolwiek.
Obecni młodzi elblążanie to wyjeżdżają ... No ale jahtami nie będą tu wracać do miasta emerytów i rencistów. Jacy turyści i kto do tak zubożonego miasta będzie tu wpływał z jahtami handlowymi i czym będą w Elblągu handlować ?
szanowni komentatorzy! Uważajcie, bo kiedy pochylacie się nad problemem, to inna część ciała unosi się wam powyżej głowy.
Ogarnij się człowieku z tym co piszesz. Jak masz takie podejście na codzień do życia to moje kondolencje.
Wkoncu ktos napisal cos sensownego, w 100 % sie zgadzam. A reszta co uwaza że to zły pomysł, widocznie nie zna sie na historii miasta
Dziękuje internautom za większość pozytywnych ocen felietonu. Oczywiście z tym tabunem statków i jachtów to " ukłon" w kierunku władz, które dostały " błogosławieństwo" rządu - Min. Gróbarczyk i Prezes Jarosław, ale z przymrużeniem oka jak kiedyś w reklamie piwa bezalkoholowego BROK. Jeśli chodzi o most w Nowakowie, to jak widać z mediów zwolennicy przekopu zauważyli problem i z 650 mln PLN, podnieśli koszt do 850 mln, tylko czy z mostem czy bez ?
Nawet miliard PLN dla Polski to jest " mały pikuś". Tylko oby dzięki przekopowi i pogorszeniu już i tak paskudnych stosunków z Rosją znowu nam jakiś nowy " Diaczenko" nie zrujnował starówki. ..
Pozdrawiam
politycy okłamują dziennikarzy, a gdy te kłamstwa przeczytają w gazetach, to zaczynają w nie wierzyć. ..
Jak daleko sięgam pamięcią, to Elbląg nigdy nie miał architekta miejskiego z prawdziwego zdarzenia i wizją tworzenia, czy odtwarzania. Lokalny patriota, którym bez wątpienia jest "Elbingerer" niejednokrotnie zwracał uwagę na zabudowę tej części miasta. Zawsze porusza ciekawe, interesujące tematy dot. naszego miasta ze szczególnym uwzględnieniem Starówki, której jeszcze nie tak dawno nie wolno było odbudowywać. Pozdrawiam Autora i życzę hartu ducha.