UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Podziwiam panów, że nie boją się trzymać takich psów w swoim domu, a jednocześnie współczuję rodzinie. Jako żona dostałabym palpitacji, widząc dziecko bawiące się z psem, który co chwilę trenowany jest do atakowania. Jak jest słusznie zauważone w artykule- trzeba uważać, żeby zwierzęciu czasem godziny pracy nie pomyliły się z fajrantem. ..

mopik