A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Światła były wyłączone, to fakt
Oczywiście kierowca jest winny to nie podlega żadnej dyskusji jest jednak jedno małe ale. Zwróćcie uwagę wszyscy że gdyby ten pierwszy samochód nie zatrzymał się przed przejściem chłopak musiał by zostać
(i nawet zatrzymał się w pierwszym momencie) i wtedy nic by się nie stało. Nie obwiniam tutaj tego kierowcy który się zatrzymał. Ale idiotyczna "moda" przepisowa powoduje że nieświadomi ludzie giną lub zostają mocno poszkodowani. Babcie dzieci i inni wchodząc na przejście z słusznym przeświadczeniem że mają pierwszeństwo zapominają że prawa fizyki nie biorą pod uwage przepisów. Co z tego że nawet powiesicie teraz tego kierowce czy innych piratów ? Takich wypadków można uniknąć nawet jesli są piraci i właśnie dlatego lepiej było by uczyć i uświadamiać i dążyć do tego aby przejście było miejscem gdzie można przejść ALE Z WIELKĄ UWAGĄ ! Pierwszeństwo zawsze ma silniejszy nawet jak kodeks mówi co innego. Uświadomcie to sobie wreszcie ludzie że w zderzeniu z autem wygrywa auto nawet jak jesteśmy na przejściu - co więcej nawet jak jesteśmy na zielonym !
Wiem że poleje się tutaj na mnie fala krytyki. Ale pomyślcie. Gdyby ten pierwszy kierowca wiedział że to chłopiec ma uważać bo takie były by przepisy gdyby ten chłopiec wiedział że na przejściu może przejść ale z wielką uwagą bo nie ma pierwszeństwa - czy byłby teraz płącz rodziców ?
Nie oczekujemy ze dziecko będzie bardziej odpowiedzialne od dorosłego. Po pierwsze. Po drugie ten koleś też wjechał na pewniaka mimo tego że jest zakaz wyprzedzania przed pasami. Po coś te przepisy są. Między innymi po to żeby nie było takich idiotycznych wypadków.
Zapraszam do zapoznania się wszystkim krzyczącym jak powinno być? http://kodeks-drogowy.org/ruch-drogowy/ruch-pieszych
Chłopiec zatrzymał się przed przejściem. Nadjeżdżający samochód zatrzymał się wpuszczając chłopca. To zupełnie oczywiste (zwłaszcza dla dziecka), że miał wolną drogę. Kierowca audi nie zachował ostrożności - powinien zatrzymać się bezwzględnie widząc zatrzymujący się pojazd na chwile przed nim. W mojej opinii powinien mieć zabrane prawo jazdy oraz powinien mieć nałożony wysoki mandat - zwłaszcza mając na uwadze jego wcześniejsze przewinienia. Na drodze cywilnej wystąpiłbym do sądu o odszkodowanie, pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji. Nie oszczędziłbym go w ogóle. Powinien dostać nauczkę i to bardzo surową
Kierowca audi nie zachował ostrożności, ale dzieciak powinien przejść przez pasy a nie przyjeżdżać na hulajnodze! Być może wtedy nie zostaby potrącony
Światła są tam potrzebne. Dziecko nie pomyśli, że za autem, które mu ustąpiło- nadjeżdża kolejne. Ale jeśli zobaczy światło czerwone- poczeka. Równie dobrze citroen mógł przysłonić dzieciaka, a kierowca audi pomyśleć, że citroenem czeka by wbić się na prawy pas. Wina ewidentnie po stronie kierowcy audi- jednak od przystanięcia citroena do nadjechania audi- niewiele minęło czasu by mógł zoroentowac si? dlaczego tak naprawdę stoi. Jednakże brawo za szybką reakcję i odbicie w bok. Światła powinny tam być!!!!! Przynajmniej za dnia.
Sytuacja bardzo niebezpieczna, gdy na 2pasmówce jeden kierowca zatrzymuje się przed przejściem, a drugi baran obok już nie. Oczywiście udaje, że nie wie o co chodzi i, że nic złego nie zrobił. Totalna ignorancja, olewanie przepisów i ogólna zlewka na innego człowieka, tutaj na pieszego.
"Przepisy wyraźnie mówią, że pieszy przechodząc przez jezdnię musi zachować szczególną ostrożność, a także korzystać z wyznaczonego przejścia dla pieszych. Przez drogę można przejść poza przejściem dla pieszych w przypadku, jeśli znajduje się ono w odległości większej, niż 100 m.
Kategorycznie zabrania się pieszym wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, zza innego pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność. Zabrania się zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez wyraźnej przyczyny podczas przechodzenia przez jezdnię, przechodzenia przez drogę w miejscu o ograniczonej widoczności, przebiegania przez drogę, czy przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.
Bardzo istotną kwestią jest przemierzanie przejścia dla pieszych przez rowerzystów. Obowiązuje kategoryczny zakaz przejeżdżania rowerem lub motorowerem przez przejście. Z pojazdu trzeba zsiąść, przeprowadzając go powoli przez pasy. Wyjątkiem są dzieci do lat 10,które są pod opieką dorosłego pieszego. W takim wypadku jadąc na rowerze są one traktowane jako pieszy. "
Wszystko na temat obowiązków pieszych.
Ale tu to bandyta potrącił dziecko!
A morał z tego taki - wpuszczając kogoś na przejście można narobić więcej szkód niż pożytku - dobrze i najważniejsze że dzieciak żyje !!! - Gdyby ten się nie zatrzymał i go nie wpuścił na to przejście - nie było by sprawy. ..