O upadłość i likwidację wnioskowało samo Towarzystwo, uzasadniając, że na rynku mieszkaniowym panuje kryzys i zainteresowanie kupnem nowych mieszkań jest niewielkie. Spółka mimo starań nie uzyskała kredytu na dokończenie budowy drugiego bloku mieszkalnego. Sąd wyznaczył już syndyka, który zajmie się oszacowaniem wartości majątku i spłatą wierzycieli.
Działalnością władz Towarzystwa interesuje się tymczasem elbląska prokuratura okręgowa. Rodziny, które wpłaciły pieniądze, a nie otrzymały mieszkań, złożyły doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Zarzuciły oszustwo zarządowi spółki i jej udziałowcom. Wśród nich jest Janusz Nowak, założyciel Towarzystwa, od niedawna przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu. Janusz Nowak twierdzi, że ze sprawą nie ma nic wspólnego, bo dużo wcześniej sprzedał swoje udziały.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter