141
17.11.2015

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
zapewne pomyslala zdaze jak zawsze a tu nie zdazyla zdecydownie jej wina po co na czerwonym wbiegala na jezdnie!!!! z drugiej strony wpolczuje rodzinie i kierowcy
gawer (2015.11.19)

info

1  
  0
naprawde jestescie pustaki od kiedy pieszy moze przechodzic na czerwonym swietle szkoda mi kierowcy teraz ma problemy przez ta babe niedoczytacie do konca o wypisujecie bzdury jestescie tacy madrzy to wbiegnijcie wszyscy na czerwonym swietle na pasy i jeszcze zeby tir jechal to wasza rodzina bedzie placic za szkody tepaki
(2015.11.20)

info

0  
  0
Ludzie czytajcie że zrozumieniem. Od kiedy wchodzi się na przejście na czerwonym świetle. Więc jaka wina kierowcy? Postawcie się w jego sytuacji. Jaka trauma na nim się piętrzy a nie od razu DO WIĘZIENIA.
rob (2015.11.20)

info

0  
  0
Deblu od kiedy na czerwonym piesi mają pierszenstwo
rob (2015.11.20)
Boże, wstyd mi za tych idiotów co piszą, że teraz piesi mają zawsze i wszędzie pierwszeństwo. Pewnie nawet przechodząc na czerwonym mają pierwszeństwo. Co za ograniczone umysłowo społeczeństwo. .. Żal
pl. (2015.11.20)

info

2  
  0
Chyba na czerwonym wybiegła to jaka tu wina kierowcy??? Zresztą piesi by mogli bardziej uważac bo samochód jest gorzej zatrzymać niż przechodnia. Jestem kierowcą, a także pieszym i nigdy nie wybiegam na przejsciu ani nie stoje na samej krawędzi chodnika tylko uwazam. .. .
oooo (2015.11.20)

info

0  
  0
Świadkowie tego zdarzenia również potwierdzają, że kobieta wbiegła na przejście dla pieszych, w momencie, gdy włączone było czerwone światło dla pieszych.
potrafięczytać (2015.11.20)

info

0  
  0
czy wy ludzie w ogóle czytacie te artykuły, szkoda kobiety, ale to ona weszła na pasy na czerwonym świetle.
(2015.11.20)

info

0  
  0
Czy wy ludzie umiecie czytać ze zrozumieniem? Jest napisane że kobieta wbiegając na ulicę miała czerwone światło, a kierowca zielone. Brak wyobraźni ze strony pieszego i tyle w temacie..
Cler (2015.11.22)

info

0  
  0
Ten kierowca nie jest winien jestem w stanie zeznawac na jego korzyc jestem najblizsza osoba z rodziny tylko jak sie skontaktowac
asti28 (2015.11.27)