UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Aborygenie , idąc Twoim tokiem rozumowania - to jeśli dróżnik nie zamknie przejazdu kolejowego i dojdzie do tragedii na tym przejeździe, to co.... wina leżeć bedzie w systemie funkcjonowania koleją, gdzie - Twoje słowa -"zarządzają z reguły ludzie z nadania partyjnego a nie specjaliści z danej dziedziny"-..?????. Hmmmmm..chyba że dyspozytorka w pogotowiu właśnie odpowiada takiej proweniencji - to wtedy pardon. Ale generalnie i wyjątkowo nie zgadzam się z Twoim wywodem, choć po nitce do kłębka gdzieś tam może doszlibyśmy do kogoś, kto zaniedbał nadzór nad tym stanowiskiem pracy pod względem dyscypliny pracy, sumienności jej wykonywania, a przede wszystkim odpowiedzialności. pozdrowionka serdeczne

egzegeta