UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Dość długo wahałem się czy włączyć się do dyskusji, czy też pozostać przy krótkim wczorajszym wpisie. Andrzeju-kibicu, włożyłeś niepotrzebnie i nierozsądnie kij w mrowisko. Nie wiem kim jesteś i kim jest autor komentarza wstępnego,ale to nie ma znaczenia, bo po prostu nie macie racji. Jeden w opisie meczu, drugi w sprawie trenera. Podobnie pan Minkiewicz w TV EL wykazał się brakiem wiedzy. Nie chciałem tego pisać, ale odebrany przeze mnie przebieg zdarzeń był nastepujący: mecz kompletnie nieudany. Brak koncentracji od początku meczu. Zupełna bezradność reprezentacyjnej skrzydłowej. Przed bramką Naty zachowywała się tak, jakby tańczyła na rozżarzonych węglach lub na dyskotece dla nastolatek. Jak można grając w przewadze zdobyć jedną bramkę a stracić dwie? Dziewczyny uwielbiają swoje biodra trzymając (w obronie) przy nich swoje ręce. Może rączki w górę a przeciwniczkom będzie trudniej - były bramki z dziewięciu metrów. Przegrywa się wysoko, rozgrywające bawią się piłką w środku pola a wchodząca na zmianę idzie dostojnie jak do ślubu. Próba zaskoczenia bramkarki Naty rzutem przez całe boisko nie bardzo przemyślana (podobnie było w Elblągu). To tyle złosliwości, bo przecież nie zawsze wychodzi a wszyscy KOCHAMY NASZE DZIEWCZYNY. Dzięki gośka za obiektywizm - byliśmy na tym samym meczu, a Nata była po prostu lepsza ! Teraz sprawa zdecydowanie poważniejsza - atak na trenera zupełnie niepotrzebny i prowokujący. Wczoraj nasze wspaniałe siatkarki przegrały po beznadziejnej grze. No i co ? Niemczyk na odejść ? Start grał słabo, ale przyczyny znają tylko dziewczyny i trener.Zresztą Nata nie jest klubem z kapelusza ! Podbijanie bębenka w trudnej sytuacji klubu jest zwykłym świństwem. Żadna zmiana trenera, żaden tandem. Czy juz zapomnieliście wspaniałe widowiska z Bystrzycą, Vitaralem czy też właśnie z Natą ! TRENERZE - jestem mężczyzną, więc powiem krótko i nieparlamentarnie - OLEJ PAN TO ! (przepraszam). W niedzielę wieczorem będzie zupełnie inny nastrój. W to wierzę i tego DRUŻYNIE życzę.

Życzliwy