UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Jak by nie patrzyl, problem jest i to coraz wiekszy. Kompleksowosc tematu nie ulatwia wypowiedzi, ale moze poszukiwania w kierunku innych systemow (moze nie zawsze idealnych, ale jednak sprawdzonych i dzialajacych od lat) byloby tu rozwiazaniem? Osobiscie objeta jestem jednym z tych innych systemow i powiem szczerze, ze tak bardzo przyzwyczailam sie do NORMALNEGO jego funkcjonowania, iz reszta nic mnie nie obchodzi. Nie zacytuje tu wiec ani praw, ani ustaw, dziki ktorym mozliwe bylo wprowadzenie jego w zycie. To po prostu funkcjonuje, wiec rozwiazania sa mozliwe! Place skladki na kase chorych i na osobiste ubezpieczenie, ale wiem, ze jutro, idac do lekarza, nie bede biadolila, ze kasa chorych znowu nic nie zwroci, a ubezpieczenie osobiste zignoruje mnie. Jak to w takim razie jest? Jednym udaje sie dogadac, inni szukaja "dziury w calym"???
Alicja