UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Smutne to, że następuje spadek czytelnictwa, smutne, że odchodzi się od bibliotek. Wiele istotnych problemów zostało poruszonych podczas tej dyskusji. Ale efekt jej mierny, bo żadna dyskusja nie dofinansuje bibliotek, a tym samym nie spowoduje przyrostu czytelniczego. Czytelnicy nie chcą odwiedzać bibliotek, w których brak nowości. I jakoś niecierpliwi mnie fakt, że spokojnie mówiono (Maciej Klimczuk) o tym, że dostaną pieniądze te biblioteki, które są wspierane przez samorządy. A co z tymi, które są pozostawione jedynie sobie, własnym pomysłom, prośbom do sponsorów? Przecież wiadomo, że takie efekty przynoszą mierne skutki. Pozostanie skostniała biblioteka z księgozbiorem z lat 70., 80., którą może odwiedzą uczniowie poszukujący lektur. Ech czasy.
zgorzkniała bibliotekarka