UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
niestety uprawnienia PIPY są do D..., a poza tym Pipy to zwykloi urzędnicy, którzy nigdy (alo prawie nigdy) nie pracowali normalnie na etacie i nie rozumieją (albo nie chca rozumieć) rzeczywistych problemów ludzi pracy - wszak oni prace mają. Osobiście uważam, że w Pipie powinni być społeczni inspektorzy (np. wybierani spośród bezrobotnych - chociaż może to prowadzić do zagrożenia korupcją), a sama Pipa powinna miec uprawnienia policyjne. Co do sprawdzania dok. finansowych, to najwyraźniej pan inspektor z Pipy po prostu nie chciał ich oglądać, bo gdyby uznał, że jego kontrola ma na celu sprawdzenie wypełniania obow. pracodawcy wobec pracowników to mógłby zażądać stosownych informacji finansowych i nawet skierowac odpowiednie wnioski do stosownych służb (np. wniosek o zabezpieczenie gotówki w kasie na wypłatę zaległych wynagrodzeń). Droga Pani Księgowo, jeśli nie brak Pani odwagi (a tak sądzę z Pani kjomentarza) to prosze złożyć doniesienie do Prokoruratury w sprawie sprawdzenia czy w opisanej sytuacji nie zaszło przestępstwo korupcji.
:(