“Budżet miasta Elbląga z roku na rok pogrąża się w coraz większym zadłużeniu. Obecnie osiągnęło ono astronomiczną kwotę bliską 60 mln, co stanowi ponad 23 proc. tegorocznego budżetu miasta. Co gorsze Pan Prezydent – obawiając się trudności ze spłatą tak dużych zobowiązań – postanowił większość z nich rozłożyć w czasie sięgającym roku... 2010” - napisali m.in. pomysłodawcy wtorkowego happeningu z zarządu Klubu Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości. - “Elblążanie muszą wiedzieć również, że nasze miasto - oprócz wydatków inwestycyjnych - ma do spłacenia szereg innych zobowiązań, z których najważniejsze to m.in.: ok. 20 milionów zadłużenia Zarządu Budynków Mieszkalnych; ok. 6 milionów zadłużenia Szpitala Miejskiego oraz ok. 2 milionów zadłużenia Izby Wytrzeźwień”.
Happening w zamyśle organizatorów ma zwrócić uwagę mieszkańców miasta na narastające zadłużenie budżetu Elbląga.
- Chcemy zwrócić uwagę elblążan na narastające problemy finansowe miasta, a Panu Prezydentowi przypomnieć o potrzebie okiełznania jego ambicji forsowania nie zawsze pilnych inwestycji – twierdzi Paweł Kowszyński, szef młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości w Elblągu. - Poddania wnikliwej analizie tych obecnie realizowanych oraz dużej wnikliwości i przezorności w ocenie planowanych na najbliższe lata. Naszemu miastu przede wszystkim potrzebne są przedsięwzięcia maksymalnie ograniczające szalejące bezrobocie, w ich sprawnej i skutecznej realizacji Pan Prezydent może poszukiwać największej wdzięczności mieszkańców Elbląga.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter