UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Asfalt wyglada pięknie, ale nic poza tym. Miasto stawiając zakaz zatrzymywania na ul. Brzeskiej zabrało ludziom parkingi samochodowe. Z jednej strony to dobrze, bo pas ruchu jest wolny, ale z drugiej to gdzie ludzie mają stawiać samochody? Póki co, korzystają z trawników botnych, które są na poziomie Elbląga. Kretyńskim posunięciem jest ograniczenie prędkości do 30km/h, ponieważ wczoraj maluch z kasparowem na masce (www.wiejski-tuning.prv.pl )j adący tamtędy 80km/h w ten sposób przekroczył o 50km/h dozwoloną prędkość. Wysepki z kostki brukowej nic nie dadzą. Po doświadczeniach z ulic Hetmańskiej i 12 lutego, czyli 180 km/h pędzącegoł wariata Golfem GTI na 4 pasy ruchu nie zmusiło do zwolnienia. Ja odnoszę wrażenie, że w Elblągu wszystko się robi odwrotnie, niby zgodznie ze standardami unijnymi. Nikt jednak nie zauważył. że w UE nie ma tak wąskich pasów ruchu. Przykładowo na ulicy Brzeskiej, gdzie można było zrobić drogę dwupasmową dla każdego kierunku, czy Hetmańskiej, gdzie przy tak natęzonym ruchu pasu są tak zwężione, że 2 jadące samochody cięzarowe skupiają się na tym żeby nie zahaczyć w sąsiada, a nie na tym co jest na drodze przed nimi.
anonymous