35
11.08.2003

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Do EMERYTA Szanowny, Historia tak sie jakos dziwnie dla Polski ułożyła, że od wieków najwiekszym naszym wrogiem byli Niemcy. I dzisiaj zapewne nie kuje Cie w oczy, ze po 1 września 1939r wymordowali 6 mln Polaków. Dzisiaj Niemiec to "bogaty wujek" ktoremu Polska wlazi w 4 litery bez wazeliny. A przeciez czasy najwiekszego rozkwitu Polska przeżywała wtedy, kiedy była skoligacona z sasiadami ze Wschodu. Ty masz to szczescie, ze pewnie nie dozyjesz czasow, kiedy wujek nas wykupi, a Twoje wnuki beda pracowac na niegdys polskiej ziemi u niemieckiego bauera. Nie udal sie "drang nach osten" militarny, udaje sie za to ekonomiczny :((((
rapaport (2003.08.12)

info

0  
  0
Szczególny rozkwit Polska przeżywała jak nas sąsiedzi ze wschodu "rozebrali". Do dziś tereny byłego rozbioru rosyjskiego należą do najbardziej zacofanych cywilizacyjnie. Zastanów się rapaport czasami co piszesz!
dyzio (2003.08.12)

info

0  
  0
Do kol. Rapaporta, no właśnie, widać, że kolega historii Polski uczył się na takich pomnikach jak ten w Elblągu. Bo w przeciwnym razie nie pisałby że w historii Polski głównym wrogiem byli Niemcy. Przecież wystarczy poskrobać się trochę w głowę, by stwierdzić że od czasów Bolesława Chrobrego i później Kaziemierza Krzywoustego kolejna woja polsko - niemiecka wybuchła w 1939 roku. Aż do roku 1871 Niemcy nie istniały jako silne państwo, Rzesza to było określenie szeregu państewek (niektórzy mówią o 300) Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. Cała nasza historia, gdzieś powiedzmy od bitwy pod Orszą w 1514 aż do niemalże czasów nam współczesnych (no kto nie chciał nas w NATO?) to zmagania z Rosją w jej rozmaitych postaciach. A tego na tym zafałszowanym pomniku nie ma.
Prawicowiec (2003.08.12)

info

0  
  0
Dyzio : Ty oczywiscie nic nie wiesz o Unii z Litwą i o czasach rozkwitu sprzed wojen kozackich..... Prawicowiec : oczywiscie, masz rację !!!! Krzyzacy to też ruscy, a prusacy pisali cyrylicą, pili stoliczną i "cywilizowali" Polskę.... Pojecie Germanizacji wymyslili wredni ruscy spece od propagandy :)))) To jest właśnie ta Rosja pod rozmaitymi postaciami :))) Bo Niemcy, to oni byli tylko za Chrobrego i Krzywoustego, potem gdzieś się zawieruszyli, by jak feniks z popiolów w 1939r dokopac całej Europie ( na szczescie nieskutecznie)
rapaport (2003.08.12)

info

0  
  0
Drogi Rapaport, gdzie się Niemcy "zawieruszyli" to już Ci pisałem. A zwróć może uwagę na to, przeciwko komu wybuchały wszystkie nasze powstania narodowe; przeciwko komu jest nasza wielka literatura? Z kim my się tam zmagamy? A w ogóle to zerknij do Jozefa Mackiewicza i jego "Kompleksu niemieckiego". Polecam.
Prawicowiec (2003.08.12)

info

0  
  0
A z tym rozkwitem to wcale nie jest takie proste; owszem przed 1648 roku dotyczył on całej Rzeczpospolitej; ale chyba nie wszystko było tak OK, skoro co jakiś czas wybuchały powstania kozackie. Zresztą, to teza równie stara jak krakowscy Stańczycy, o czym pisał i Bobrzyński i niemalże w naszych czasach Jasienica, że wszelkie zło w historii Polski wzięło się z jej ekspansji na wschód. Można sądzić, że ta rzeczywista prosperity w sense ekonomicznym, mogła dotyczyć części naszego kraju. Przede wszystkim Prus Królewskich.
Prawicowiec (2003.08.12)

info

0  
  0
Czy ja Ciebie rapaport dobrze rozumiem? Ty chcesz odwrócić sie od UE bo tam są źli Niemcy i proponujesz odnowienie przebrzmiałej potęgi Polski w oparciu o nową Unię z Litwą? Wiesz zapewne doskonale, że Litwa leżała wtedy głównie na terenie obecnej Białorusi? To może zawiążmy znowu Unię z Litwą i Białorusią Łukaszenki. Będziemy mieli jak kiedyś calą Europę u kolan. Tym razem ze śmiechu :-)
dyzio (2003.08.12)

info

0  
  0
Za jakieś 10 lat będziecie się wstydzić przed swoimi dziećmi, że głosowaliście za wstąpieniem do UE. I Ty dyzio także. Wielu napewno nie będzie się przyznawać. Myślę, że dopiero nowe pokolenie będzie rozumiało i szanowało wartość jaką jest suwerenne państwo polskie. Tym bardziej, że ich poprzednicy, tacy jak dyzio, zafundowali im "raj na ziemi" w postaci UE, w którym przyjdzie im żyć i doświadczać na własnej skórze dobrodziejstw oganiczonej suwerenności i dyrektyw płynących z zewnątrz. Co najciekawsze, taką sytuację już mieliśmy w historii. Tuż po rozbiorach pojawiło się nowe pokolenie kochające Polskę i potrafiące ponosić dla niej ofiary, a ich ojcowie kosmopolici nie potrafili ich zrozumieć o co im chodzi i po co im ta Polska.
antyUE (2003.08.12)

info

0  
  0
a mi się wydaje ze ta dyskusja jest o czymś innym.
UE-wstrzemięźliwy (2003.08.12)

info

0  
  0
AntyUE: Zapraszam na kawę za 10 lat. Wtedy podyskutujemy. Teraz obawiam się nie ma to większego sensu. W przeciwieństwie do Ciebie nie jestem wróżką. Dokonałem pewnego wyboru i zamierzam ponieść wszystkie jego konsekwencje.
bezwstydny dyzio (2003.08.12)

info

0  
  0