Z powodu braków formalnych

17
18.07.2003
Dziś biskup Andrzej Śliwiński miał stanąć przed elbląskim sądem grodzkim. Jego sprawa została jednak przesunięta na sierpień.
W maju biskup, jadąc pod wpływem alkoholu, spowodował kolizję z dwoma samochodami. W wydychanym powietrzu miał 0,8 promila alkoholu - tak wykazało badanie alkomatem. Spowodowanie kolizji jest wykroczeniem. Policja przygotowała zatem w czerwcu wniosek o ukaranie biskupa. Sąd wyznaczył termin pierwszego posiedzenia na 18 lipca. Okazało się jednak, że policyjny wniosek musiał zostać poprawiony. - Miał pewne braki formalne, ale nie było to nic istotnego - mówi Ewa Mazurek, rzeczniczka elbląskiego sądu. Dokumenty zostały uzupełnione i wniosek trafił do sądu ponownie. Sąd wyznaczył nowy termin posiedzenia - 4 sierpnia. Swoje postępowanie w sprawie biskupa prowadzi prokuratura. Biskup prowadził samochód będąc w stanie nietrzeźwym, a to już przestępstwo. Grożą za to nawet dwa lata więzienia, a za wykroczenie sąd grodzki może ukarać ordynariusza elbląskiej diecezji grzywną w wysokości do pięciu tysięcy zł.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
sprawa sadowa jest po to aby udowadniac swoja niewinnosc. nie rozumiem wiec po co ten caly cyrk?! jechal w stanie wskazujacym? test na zawartosc alk. w wydychanym powietrzu dal wynik pozytywny (0.8) co jest w/g aktualnie obowiazujacych przepisow PRZESTEPSTWEM!
elbinger (2003.07.18)

info

0  
  0
Elbinger: z całym szacunkiem - ale stwierdzenie: "sprawa sadowa jest po to aby udowadniac swoja niewinnosc" jest błedne - kazdy z nas JEST NIEWINY DOPUKI NIE UDOWODNI MU SIE WINY. A co do rozprawy i wogóle całej AFERY z naszym Purpuratem Ś. - czy naprawde wierzysz ze sąd zrobi mu jakąś krzywdę...?Będzie jak w przypadku oszołoma Kozłowskiego - po stówce i do widzenia...Taki już nasz piękny kraj...
Szaleniec (2003.07.18)

info

0  
  0
To jak ten wniosek byl przyjmowany to nie bylo wiadomo, ze czegos w nim brakuje. Znow kara "stowke" a koszty...? Co za pracownikow ma ten sad-nie sad?
zza miedzy (2003.07.18)

info

0  
  0
Nie wierzę w braki formalne,przecież Policjant przygotowujący WNIOSEK a jego szef to nie są ministrańci!!!Coś tu jest nie tak.W innych przypadkach przy takim materiale jakim jest protokół z badania alkotestem i po podpisaniu go przez sprawcę więcej nie potrzeba.Chyba że jest jakas "pomroczność klerowa"wtedy to jest inna sprawa.Zaczynam, watpić wto że Śliwie spadnie włos z głowy.Dewotki już o to zadbają,to taki katolandu obrońca.
olo (2003.07.18)

info

0  
  0
Lesli sad wyznaczylby grzywne pieciu tysiecy,obawiam sie ze eminecia nie wytrzymalby tego.Pekby ze smiechu.Dla niego to jak piec zlotych.Dla mie pol roku pracy.
Mr.''NO'' (2003.07.18)

info

0  
  0
szaleniec: z calym szacunkiem, w elblaskich sadach patrza na ciebie jak na winnego i to TY musisz udowadniac swoja niewinnosc - znam to z autopsji ;) powinno byc dokladnie tak jak mowisz
elbinger (2003.07.18)

info

0  
  0
następny dowód kto rządzi w Elblągu
JUrek (2003.07.18)

info

0  
  0
czy wy wszyscy wierzycie ,ze ta kupa tłuszczu miała tylko tyle we krwi? kity!!!!!!! i oni wiedzą o tym dobrze .Juz ktos sie postaral zeby to delikatnie zatuszować.
polska Niemka (2003.07.18)

info

0  
  0
To Niemka wracaj sobiedo Niemiec, bo jakby mieli to tuszowac, to by podali zawartosc alkoholu w tzw. bezpiecznych granicach, a jesli chodzi o te cala poprawe wniosku i przelozenie sprawy, to wybaczcie, ale jest to na porzadku dziennym, a slyszymy o tym teraz, poniewaz sprawa biskupa jest glosna i kazdy szczegol dobrze sie sprzedaje, a nawiasem mowiac, to gdybyscie wczesniej tak nie "skazywali" biskupa w swoich komentarzach, to sprawe by umozono, karzac zaplacic biskupowi odpowiednia grzywne i dajac mu zakaz prowadzenia pojazdu, a w tym momencie wydaje sie nasze pieniadze na latanie po sadach... Ale tego chcieliscie, to za to placcie
Ezd (2003.07.18)

info

0  
  0
Przecież to pusty śmiech ogarnia, gdy z wypadku (2 rannych} na siłę robi się kolizję, a 0,8 rosło w górę i nie podano ile promili było po godzinie. A zresztą biskup zmówi paciorek i sędziowie mu odpuszczą. Przecierz nie będą się karać we własnym gronie,ręka rękę myje.
L.B. (2003.07.19)

info

0  
  0