- Myślę, że to dobra forma promocji Unii - powiedział Stanisław Wojtasiak, szef Centrum Informacji Europejskiej i Turystycznej w Elblągu. - W Polsce dwa lub trzy miasta próbowały w ten sposób zainteresować ludzi referendum, ale nasz eksperyment jest chyba najbardziej trwały, nie jednorazowy.
Tramwaj będzie mógł bez przeszkód jeździć po mieście nawet w dniach referendum akcesyjnego 7 i 8 czerwca, podczas obowiązywania ciszy wyborczej.
- Sprawdziliśmy to w Państwowej Komisji Wyborczej. Komisja nie miała zastrzeżeń, ponieważ na wagonach tramwajowych nie ma żadnych informacji agitujących, nawet nie ma tu hasła "Unia Europejska" - powiedziała Agnieszka Staszewska, rzeczniczka prasowa prezydenta Elbląga.
Pomalowanie tramwaju kosztowało około 5 tysięcy złotych.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter