UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Szanowna Pani Z uwagą przeczytałem tekt tu zamieszczony... Ma Pani rację, kobeitą trudnej o pracę, gorzej zarabiają...również "stanowisko" tzw."kury domowej" to ciężki kawałek chleba. Mniej jest kobiet w parlamencie, mniej na kierowniczych stanowiskach etc..ok.zgoda...Ale czy to , do cholery , jest nasza, mężczyzn wina??? Ja przepraszam, ale jesli któraś pani chce się pchać do polityki, czy gdzieś tam, to niech sobie znajdzie takiego partena który bedzie ją w tym wspierał, pomagał i na to się godził...Przecież nie ma zadnych zakazów, nakazów, obostrzeń..ile i jakiej płci ma być gdzie! Dlaczego pisze Pani ze ciężej Wam dostać pracę a nie ma ani słowa, że my , mężczyźni musi pracowac 10 lat dłużej na emeryturę niż kobiety? Odnoszę wrażenie iż równouprawnienie w Waszym , kobiecym , rozumienieu, to zrównanie LI TYLKPO praw..a gdzie obowiązki? Bardzo, ale to bardzo szanuję kobeity, ich pracę, zarówną tę w domu jak i zawodową..sam mam same PANIE przełożone..i nie narzekam - oby takich szefów więcej..ale na Boga!! nie histeryzujcie!! może to w Was samych tkwi problem? może jest Was nmniej w parlamencie bo , po prostu macie mniej kandydatek niż mężczyźni!!...może Wam sie najnormalniej nie chce? a może warto by pomyśleć iż są dziedziny w zyciu ludzi w , których są lepsze kobiety i inne - takie "dla mężczyzn"?..czy Wy naprawde tak bardzo chcecie stać się nami? aa..I jeszcze jedno..dlaczego pojęcie "rónouprawnienia" kojarzy się tylko i wyłączniem z walką o prawa kobiet?..a gdzie są nasze prawa? czy ktoś podjął jakieś dzialania w tym kierunku...Dla tych , którzy nie rozumieją: niech któryś ojciec iddzie walczyć o prawa do dziecka przed sądem...1 na 1000 ma szanse wygrać o te prawa z matką..BO MY JESTESMY GORSZA RASA..jasne?
chcę mieć MĄDRĄ kobietę!!!