UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Ja jako Aborygen Miejscowy nie mam nic przeciwko Wielkiemu Bratu (przecież to o wiele ładniej słychać po polsku, niż jakieś tam bigg braterr). Wręcz przeciwnie tak mi się podoba,aż tak że go wogóle tego nie ogladam. Mam wolną wolę i tego nie czynię, natomiast nie chcę odwodzić od tego innych - to ich wybór. Mam znajomego, który mówi, że każdy samochód jest tak skonstruowany, że dowolna ilość osób może za nim biec. Sądzę, że większość osób chciałaby znaleźć na miejscu naturszczyków z Wielkiego Brata, ale ma opory - różne, różniste- niekiedy wręcz niesamowite. Proszę zaobserwować co się dzieje na naszych plażach, basenach itd.... Ludzie się siebie wstydzą. Przebierając się wykonują niewyobrażalne wręcz figury - i co śmieszniejsze wstydzą się wzajemnie między sobą kobiety i męszczyźni. W takiej Skandynawii czy Niemczech lub Austrii nikt z tego nie robi problemu i jest okay. Sądzę, że większość ludzi u nas wstydzi się swoich zachowań i przywar, a tym w Wielkim Bracie zazdroszczą odwagi zaprezentowania się szerokiej publiczności. My Polacy lubimy być za kurtyną, coć tam pokrzyczeć - tylko żeby się nikt nie dowiedział kto to krzyczy, oj BROŃ BOŻE!!!!!! Odsyłam do lektury podpisów w wszelkich wypowiedziach na łamach tego portalu - to bardzo znamienne. Załączam pozdrowienia Aborygen Miejscowy -Wojciech Pawlak
Wojciech Pawlak - AM