UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Zespół ze Szczecina przyjechał do Elbląga na mecz pucharowy bez swoich dwóch najlepszych zawodniczek bramkarki Sołomiji Siwierskiej i leworęcznej rozgrywającej Oleny Naumienko. Gospodynie jednak również nie grały w podstawowym zestawieniu, gdyż w składzie brakowało: Elżbiety Olszewskiej, Moniki Pełki-Fedak i Anny Pałgan. Od pierwszego gwizdka sędziego mecz kontrolowały elblążanki. W 11. min. po dwóch bramkach, dobrze dysponowanej w tym dniu rzutowo Kamili Kozik było 4:1. W kolejnych minutach niefrasobliwa gra w obronie EB Startu sprawiła, że zespół przyjezdnych poczynał sobie coraz lepiej w ataku, jednak zawodniczki Łącznościowca nie potrafiły pokonać dobrze broniącej Natalii Charłamowej. Indolencję rzutową szczecinianek zespół z Elbląga wykorzystał niemal w stu procentach, a skuteczne kontrataki wykańczała Kinga Polenz. Ostatnie pięć minut tej odsłony to już bardzo dobra gra gospodyń i to one pierwszą połowę kończą z przewagą pięciu bramek 14:9. Po przerwie gra obydwu zespołów prawie się nie zmieniła. Co prawda pojawiło się więcej błędów, było to jednak spowodowane wprowadzeniem do gry niedoświadczonych i nie ogranych na ligowych boiskach zawodniczek. W 41. min. meczu było już 21:11 dla EB i mogłoby się wydawać, że zespół gospodyń spokojnie dogra do końcowego gwizdka. Niestety z powodu nieskutecznych rzutów, błędów podania itp. elblążanki straciły kolejno 5 bramek nie rzucając żadnej i zrobiło się 21:16. Dopiero 12 min. później celnym trafieniem popisała się Kozik. W 55. min. po rzucie Joanny Sawickiej było 22:18 i mogło być jeszcze nerwowo, jednak rutynowana Justyna Stelina ostudziła zapędy szczecinianek pokonując Annę Pietruszkiewicz dwukrotnie w 56. i 58. min. Wynik 25:20 ustaliła Ilona Stefaniuk skutecznie egzekwując rzut karny. Oto, relacja meczu Pucharu Polski który zapomniał go umieścic na stronie której powinien!!!

Elbląg