A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Minęło południe, no i jak?
sama zdawałam Budownictwo w zeszłym roku na Politechnice Gdańskiej. .. stres niemożliwy ale samą obronę wspominam dobrze moim promotorem był jeden z członków komisji pana Karola dr Korzeniowski, baardzo poczciwy Wykładowca choć wymagający; -)
dobrze jest, PWSZ się rozwija. A co do "nieprzebijających" się przez dyplom - to poza jakimiś wypadkami główne przyczyny są dwie: 1) ktoś jest betonem i zlewa wszystko równo, bo nie chce mu się popracować szarymi komórkami (chyba coraz częstszy przypadek - pranie mózgów "amerykańskim" stylem życia leje się zewsząd). 2) Ktoś jest niekumaty (przy czym z reguły powiązane jest to z pkt. 1). Samo PWSZ na pewno nie należy do jakiś hardkorowych uczelni. Studiowałem tam m. in. , i na roku był stosunkowo wysoki odsetek "betoniarzy"; | Czemuż się później dziwić.
Już jesteśmy po, wszyscy się obronili; )
no fantastyczna wiadomość! Gratulacje dla bronionych, broniących się i dla samej Broni!
No, a teraz młodzi inżynierowie, tylko wybierać sobie biura projektów, do wyboru, do koloru. ..
ah te suchary Korzenia. ..
no spoko, gratuluje tylko że na magisterke pojdziecie dopiero za rok bo troche te obrony za pozno