UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
do koleżanki Pani Agnieszki z okienka pocztowego: te moje wypociny nie traktują o kombinowaniu, a o tym, że nie przez ignorancje sympatycznych Pań z okienka, a wyłącznie ich przełożonych i osób odpowiedzialnych za standard obsługi klientów Poczty Polskiej ludzie stają przed smutnym wyborem, albo kombinowania, albo obserwacji tego przedstawienia rodem z poprzedniej epoki. normalne firmy działają normalnie. apteka na grunwaldzkiej czy w leclercku czy każdy spożywczak - sprzedawców wielu, kolejka jedna, wszyscy czekają i widzą ile im w tej kolejce zejdzie i choć czekają to są zadowoleni. a jak idę z awizo to jakoś zadowolony nigdy nie jestem, choć do Pań z okienka zastrzeżeń nie mam bo i te drukarki rzeczywiście słabiuchne a i chyba jakiś nowy system komputerowy usprawniający naturalnie pracę mają, bo co klikną myszką to czekając i nie tracąc czasu stemple przybijają aż miło :)