UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
mamrot: DDR w Elblągu były do tej pory robione, ,przy okazji''. Teraz będzie okazji aby to zmienić. Proszę jednak, nie utożsamiajcie komunikacji rowerowej tylko z koniecznością budowy dróg dla rowerów. Jak pojedziesz ulicą, naprawdę nikt Ciebie nie rozjedzie. Statystyki z którymi się zetknąłem podają, że najniebezpieczniejsze są skrzyżowania z ulicami poprzecznymi, bo kierowcy lubią często wymuszać pierwszeństwo na rowerzyście. Dlatego też równie niebezpieczne są wydzielone DDR z licznym wyjazdami z posesji, bram, garaży, sklepów itp. Polityka rowerowa wymaga czasu, nie ma jeszcze miesiąca. Po 6 latach codziennej jazdy po Elblągu mogę powiedzieć, ze jeździ się w naszym mieście bezpiecznie. Zdarzają się oczywiście wymuszenia pierwszeństwa, niewłaściwe wyprzedzanie i inne naganne zachowania, ale nie mają one charakteru powszechnego. Zwłaszcza, że jest nas coraz więcej i kierowcy zaczynają nas naprawdę dostrzegać. Oczywiście należy zachować czujność, ale gdzie jej mieć nie trzeba? Co do wygody, to oczywiście jest jest dużo pracy do zrobienia. Anka Cyganka: Dziurom w mostach i na DDR mówię stanowcze NIE :-) wr:Jestem zdania, że rozmawiać trzeba o wszystkim. A już o naszym mieście i jakości życia zwłaszcza. Lęk przed jazdą po mieście i mnie nie był obcy, udało mi się go jednak przełamać. Na razie mogę tylko zapewniać, że nie jest to sport ekstremalny, ale jak dobrze pójdzie to będą podjęte namacalne działania na rzecz osób, które takie obawy mają.
MARECKI