22
23.12.2002

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Kpina... to nie jest okoliczność do pogadania przy kawie, jezeli doszło do naruszenia prawa, co powinien w ciągu przynajmniej miesiąca ustalić prokurator, to BUCA powinno się przywieść nawet w szlafroku na przesłuchanie, tak jak to robia w krajach UE.
SAnTOS (2002.12.30)

info

0  
  0
Obserwuję kondycję firm prywatnych w całęj Polsce jest źle. Firmy nie potrafią optymalnie ustawić procesów produkcyjnych ( zalezy od branży), a koszty sa coraz większe. Brak rynku zbytu doprowadza do tego, że firmy maja kłopoty ze sprzedażą swoich wyrobów. Co za tym idzie brak pieniędzy na wszystko. NA WYPŁATY tez! Tak jest w całej Polsce, jak nie ma rynku zbytu to firma pada lub ma olbrzymie kłopoty. Stosuje wszelkie środki mysląc że to przejściowe. Cierpia na tym wszyscy, wiadomo pracownicy pracują dla pieniędzy, nawet dla tych najmniejszych, które pracodawca daje lub nie. Nie biore w obrone pracodawcy to on ponosi wine za wszystko, on musi zapewnić by firma funkcjonowala prawidlowo, niejednokrotnie nie moze. Związki nie wiem jaka role moga tu spełnić, napewno nie ciaganiem pracodawcy po sądach, obniżanie pensji i inne srodki to normalne dzialania. (Choć dla mnie nie ma tu żadnej normalności). Mozna tylko współczuć, po za tym jak to bywa w życiu, by dobrze ocenić działanie tej firmy nalezy dobrze znać jej stan i sposob funkcjonowania. Wierze w to że gdyby firma miała rynek zbytu, rozwijałaby sie nie upadała. Pracodawca powinien sam podejmowac proby rozmawiania z pracownicami, informować, przedstawiac sytuacje firmy. Nieswiadomość pracowników to też deska do trumny firmy.
Net (2003.01.03)

info

0  
  0