UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Widzę, że zdania są podzielone i zawsze tak będzie. Nie wszyscy muszą być artystami. Do tego trzeba mieć talent i zamiłowanie, ale jedni takie predyspozycje mają od urodzenia a innym trzeba zaszczepić. I albo to polubią poprzez poznanie tematu, albo nie. Ale gdy się podtyka pod nos, to trzeba spróbowac. Każdy tylko narzeka, że w E-gu nic się nie dzieje, bo my tylko narzekać potrafimy. Róbmy coś, niech młodzież robi coś. Jak mają okazję, niech próbują swoich sił na scenie. Kilka lat temu miałam okazję prowadzać grupę dzieci na takie zajęcia i muszę powiedzieć, że większości dzieciom to sie podobało. Uczyły się przede wszystkim pokonywania lęku występując przed wiekszym gronem. Na początku wstydziły się samych siebie wykonując dziwne dla laika ćwiczenia, ale w miarę "oswajania" się wychodziły im rewelacyjnie. Z czasem traktując to jak dobrą zabawę (bo w sumie chyba o to chodziło) zapominały o tremie. I czy któreś z nich zechce zostać w przyszłości aktorem, czy też nie, to juz jego osobisty wybór, ale na pewno efekt ćwiczeń pozostanie, a przede wszystkim pozostanie szacunek do gry aktorskiej...
Iwona