24
27.08.2011

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
musze przyznać że jako kierowca dla świetego spokoju staram się puszczać pieszych( dobijajac jadących za mną) ale rozwalają mnie stuacje kiedy pieszy nawet nie odwracajac głowy czy coś jedzie potrafi wtargnąc na jezdnie i z pełna satysfakcją tak pomyka - mam wtedy ochote tylko właczyc wycieraczki; ) Niestety w naszym mieście zdecydowanie brakuje kultury i wyobraźni jednych i drugich. Ale trudno sie dziwic czytajać niektóre niewybredne komentarze- widocznie zajadłośc to nasza cecha.
melisa :) (2011.08.28)

info

0  
  0
pamietaj pajacu ze w pewnym momencie i ty zostaniesz mocherem, i gdyby troche wyobrazni od strony kierowcow bylo by bespiecznie, mieszkamy w GB i ludziska chodza jak chca i nikt nie robi z tego problemu, kierowcy potrafia uszanowac pieszego
(2011.08.28)

info

0  
  0
Blaszany azyl. .. kierowca może wszystko, kierowca płynie sobie czarna rzeką, prąd jest dziki kierowca nie może zwolnic, przechodniu nie płyn wpław bo zeka cie zabierze. .. idź 1000 m tam masz most, tylko idź po białych pasach i nie patrz w dól. .. módl się by prąd był slaby
(2011.08.28)

info

0  
  0
trzeba było mocniej w nią przywalić.
kosk (2011.08.31)

info

0  
  0