UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Po pierwsze wniosek złożył Janusz Nowak w imieniu Koalicyjnego Komitetu Wyborczego SLD-UP, który nie miał nawet stosownych pełnomicnictw. Dlatego tez "niezawisły" sędzia Fall musiał na godzine odroczyć posiedzenie, żeby lewica ściagnęła z Warszawy stosowne upoważnienia. Dotarły one do Sądu faxem. Najdziwniejsze jest w tym, że sędzia na zakończenie posiedzenia nie poinformował zebranych o możliwości odwołania do Sądu apelacyjnego. Pozwany ma na to 24 godziny. Kolejna ciekawostka jest właśnie owe zamieszczenie sprostowania w bardzo czewonym dzienniczku redaktorki Skotnickiej, która nadstawia głowę a przede wszystkim piersi za obecnego prezydenta. Dlaczego tylko w tej gazetce o mini nakładzie, a nie w o wiele lepszym i poczytnym Dzienniku Elblaskim? Widocznie pan sędzia czytuje tylko czerwony Głos i nie zna innych tytułow. A może jest to forma sponsoringu i finansowego wsparcia tej redakcji w wykonaniu sędziego - za nie swoje pieniądze. O jakiej więc sprawiedliwości możemy mówić. To obraza nie tylko niezawisłości sądów, ale też tworzonej polskiej demokracji. Jednakże to Dębski jest zwyciezcą - autentycznie , moralnym. Tak wielkiej ilości dziennikarzy nie było w elbląskim sądzie od dawna. Teraz wyborcy winni zrobić kolejny i najważniejszy ruch - ręki , głowy i serca i wybrać na prezydenta naszego miasta Czesława Dębskiego.
zaw.