UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Co do jedzenia na placach zabaw, to zgadzam sie. Dziecko powinno zjeść w domu, a te 2 godziny na placu na pewno wytrzyma. Nie raz było tak, ze na plac zabaw dzieci przynoszą lody czy banany, albo paluszki, ciastka. .. Juz mniejsza o to, ze jedzą brudnymi rączkami, bo to problem ich opiekunów, ale jak wytłumaczyć 2 czy 3 latkowi, ze nie zje loda, czy ciastka? widze jak dzieci podbiegają do tych jedzących i patrzą, albo wręcz zabierają to jedzenie. Niektórzy dzielą sie z innymi, ale przeciez nie wykarmisz 10 dzieci na placu. Ja staram sie tłumaczyć mojemu 3-latkowi, ze weźmiemy tylko wodę do picia, a jedzenia sie nie bierze, bo inne dziecko tez może mieć na to ochotę, a takowej przekąski nie ma i tym dzieciom, co nie maja będzie przykro. Prosze innych rodziców i opiekunów o odrobinę empatii i o nie myśleniu tylko o sobie. Dziękuje

mamaKuby