A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Pieszy ma PRAWO przejść przez jezdnię, a kierowca ma OBOWIĄZEK zatrzymać się przed przejściem przy którym stoi człowiek. Kierowca nie jest jedynym uczestnikiem ruchu i powinien o tym pamiętać, szczególnie kiedy nie chce mu się wyjść z samochodu bo mróz siarczysty lub pada deszcz. Miasto jest dla ludzi nie dla samochodów. Mam nieodparte wrażenie, że instruktorzy uczący nowych kierowców nie zwracają szczególnej uwagi na takie detale jak szacunek dla innych ludzi na drodze. Szkoda.
a może nie dziury tylko znając życie gość spieszył się na końcówkę światła zielonego.
dambo z ciebie to taki sam kierowca jak on. mickiewicza prz skarbówce to jedna z lepszych ulici jest tam ograniczenie predkosci i nie mozna pędzic nie panując nad pojazdem
Ja na tym przejsciu codziennie ide do pracy. To przejscie to horror. Obowiazuje tam tyle znakow ograniczenie do 40,dzieci do szkoly, droga do zlobka. kierowcy tam jezdza nie zwracaja uwagi na nic, Ja Pan i jade!!!!!To przejscie jest takie krotki a strach czasem przejsc.
smutna wiadomość, żeby na przejściu dla pieszych starszy Pan nie mógł bezpiecznie przejść
Ty dambo, chyba prawdziwy dambo jesteś, nie czytałeś, że ten biedny człowiek przechodził po pasach??? a skoro wybił głową szybę to ten małoletni debil musiał rozwinąć sporą prędkość, w miejscu, w którym jest ograniczenie i w dodatku przejście, no dorwać takiego gnoja to mało, wyobraź sobie gdyby to twój ojciec, dziadek znalazł się na tych pasach. Ja jestem kierowcą i dla mnie jest oczywiste, żeby obserwować przejście dla pieszych, nieważne czy są dziury na drodze czy nie, po to są przejścia dla pieszych, żeby mogli tam bezpiecznie przechodzić. Ale jak taki jeden gnój z drugim dorwie samochód tatusia i próbuje zgrywać mistrza kierownicy, to takie są efekty.
Puknijcie się w te bezmózgie czaszki, tłumacząc wypadek dziurami. Akurat ja przez dziury nie przejeżdżam z nadmierną prędkością, a raczej wręcz przeciwnie. .. i większość kierowców robi tak samo. .. Szkoda i ofiary i chłopaka, co to spowodował, przekichane. .. .
Fakt, że gówniarz pewnie sie dorwal do samochodu ojca i był podekscytowany. .. z drugiej jednak strony miasto - no tak, jest dla ludzi. Ale w miescie sa drogi, ktore sa dla samochodow. Piesi włażą na jezdnie bo mysla ze jak sa pasy to im wszystko juz wolno. Niestety zasada jest taka, ze jak sie widzi szybko jadacy samochod, oczywiscie zgodnie z przepisami, to powinno sie poczekac az przejedzie a nie wlazic mu pod kola bo jest PIESZYM. Najgorszy przypadek to durne babska co na slepo ida przez pasy i to z wozkiem gdzie siedzi ich dziecko. To jest tragedia dopiero. Kierowcy sa przyznam bezmyslni, ale piesi wcale nie reprezentuja lepszej grupy.
Ulica Mickiewicza jak i inne ulice to nie drogi ekspresowe i jak byk jest ograniczenie do 40 !!!
Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny.
może w końcu zaostrzą się kary za takie wypadki ? nie rozumiem jak można tak pędzić w mieście. .. czytając komentarze niektórych użytkowników po prostu ręce opadają. zajmijcie się dzieci nauką, a nie wypisujecie głupoty nie mając o niczym pojęcia. "pompka do roweru" - szkoda, że takiego sposobu nie ma na likwidacje tępaków twojego pokroju. żal i wstyd mi za takich ludzi jak wy, życzę by Was nie spotkała taka tragedia.
Wina tylko i wyłącznie bezmyślnego gówniarza, który myśli, że jak dostał prawko to jest bogiem i może wszystko. Obyś dostał surową karę.