A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
żeby zostać instruktorem trzeba mieć min. wykszt. średnie (nie żadne studia). nie można mieć natomiast 18 lat ponieważ trzeb mieć min. 3 lata doświadczenia (czyli prawa jazdy). a to jak wiemy wyklucza 18-latków. co z kolei nie zmienia faktu, że młodzi instruktorzy znają często lepiej przepisy i nie jeżdżą tak rutynowo jak starsi (którzy mają za pewne większe doświadczenie). wszystko ma swoje dobre i złe strony, więc nie generalizujmy i nie szufladkujmy ze względu na wiek czy płeć bo to akurat nie jest ostatecznym wyznacznikiem :)
Na tym skrzyżowaniu wystarczy trochę ostrożności, jeżdżę tędy codziennie i nie ma problemu, że niby to wina przystanków to głupie tłumaczenie, ostrożność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego wystarczą, aby uniknąć takich zdarzeń.
Również jeżdżę tamtędy codziennie i nie raz już tutaj pisałem, że przystanki są źle zaprojektowane. Bardzo często aby uniknąć niebezpiecznej sytuacji jadąc od rynku i skręcając w Pionierską czekam aż na Dąbka zapali się czerwone bo barierki i ludzie na przystanku skutecznie zasłaniają widoczność. Jest tam co prawda lustro, ale przeważnie jest tak obrócone, że widzi się tylko siebie.
to ze ktos ma prawo jazdy to nie znaczy ze ten ktos umie jezdzic. na kursach kaza sie uczyc jakichs bzdur typu co zrobic z zadrapaniem po wypadku, tylko po to zeby jak najwiecej osob oblac na egzaminie i ci zlodzieje nachapali sie naszego hajsu.
wyzsze studia bzdura powiedz kto ma wyzsze studia i jst instruktorem podaj nazwiaska
Henio z Tesco ma wyższe studia i jest instruktorem
Pan Marian u Makutonowicza ma Buhahaha
jeden tuman coś nie tak napisze, reszta tumanów to podłapuje. Instruktor i ŚREDNIE. Egzaminator -WYŻSZE.
najgroźniejsza kolizja miała miejsce na placu wolności dla rodzin bandyckich komendantów milicji ubeków ! CO Wy na to ?
A co ma przystanek do tego wypadku jak kierowca wjechał na czerwonym??? Ani nie było to zderzenie z tramwajem ani z jego winy. Kierowca też nie skręcał. Więc o co chodzi???