Napisali. To o nas?

z tymi działkami b. p senatora było tak tak glosi lokalna plotka, że najpier H. dał cynk, WM kupil za niewielka cene jako nieuzytki, a kilkanascie miesiecy pozniej zaczeto robic inwestycje i nakrecac koniunkture. Dzisiaj jest tak, ze Prezydent nie sprzedaje swoich miejskich terenow na Modrzewnie, cena wysoka a niższa popsułaby interes Panu WM, Sam bylem swiadkiem jak Prezydent mówił, że po co sprzedawac po nizszej ( 200 zł nikt za metr nie zapłaci) skoro ziemia jesc nie woła.

milosnik spiskow