A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Szanowni Młodzi mieszkańcy Elbląga nie dajcie się wciągnąć w rozgrywki polityczne. Niniejszymi sprawami niech się zajmą historycy. Wy macie tylko to znać. Żyjecie w nowej rzeczywistości. Z sąsiadami trzeba żyć w zgodzie. Mamy wspólną Europę- nie zmarnujcie swojego życia. Z poważaniem mgr inż. Jerzy Kulas
tak wyzwolenie Paryża spod Niemców, czy Wilna spod bolszewików wyglądało tak, że mieszkańcy wiwatowali i rzucali na wyzwalających kwiaty, częstowali ich chlebem i solą. .. .tak było też 10 lutego 45 r. w E-gu?
oczywiście że nie. .po 170 latach niewoli, po Generalnym Gubrnatorstwie, po obozach zagłady(a gineli tam takze niemcy), po rzadach Himmlera w Prusach w ostatnich dniach wojny nie bardzo kto miał wiwatować
Robi, to 69 rzuciło ci się na mózg. Jaka niewola, jakie Generalne Gubernatorstwo?! W Elblągu ?!
odpowiedz znajdziesz po felietonie p. Gęsickiego "wyzwolenie czy zdobycie" polecam. .. teraz już jasne
To, że bajdurzysz, to jasne.
@znafca;) - SzanownyPanie, Elblag od Wojny Trzynatolekniej nie należał do Prus Książcych tylko Do Prus Królewskich, tak jak Gdańsk i Toruń i a całe Prusy Królewskie były częścią Polski, a ściślej posiadającą pewną autonomię prowincją pod władzą Króla Polskiego. Państwo Pruskie zajęło go dopiero w 1772 r., po pierwszym rozbiorze. W 1772 stawił symboliczny, ale jednak opór. Polecam: http://www.kpbc.ukw.edu.pl/dlibra/plain-content?id=50729 Czy nikt już nie naucza historii??
@MaSer - SzanownyPanie, Pana tekst ma jedynie słuszne zakończenie; ale przedtem znajduje wymienia Pan całą listę "innych winnych". Wśród nich uderza sformułowanie przefarbowanych Polaków. .Volksdeutsch ? Wydaje mi się, że za mało wie Pan o realiach dnia codziennego w Prowincjach Westpreussen, Schlesien i Posen, by wypowiadać się o w ogóle o znaczeniu tego terminu. To właśnie jest efekt wieloletniej Propagandy, wcale zresztą niekomunistycznej. Złudzenie, że jakaś nacja biorąca udział w wojnie trzymała się szlachetnych zasad, jest tylko złudzeniem.
Prawda o tym jak zachowali się żołdacy "Armii Czerwonych Barbarzyńców"powinna być bardziej nagłośniona np. na cmentarzu wojennym przed pomnikiem tych barbarzyńców powinno się ustawić dużą tablicę informacyjną z opisem tego jak potraktowali Elbląg i jego mieszkańców w 1945 r. Opis ten powinien być w językach: polskim, niemieckim, rosyjskim i angielskim. Na szczęście nie ma już ulicy upamiętniającej czerwonoarmistę Diaczenkę.
@T.B. - Mości T. B za jak było z Warszawą albo i innymi miastami na wschodzie które padły zniszczeniom a rak :"kulturalnych"| Niemców, na marginesie miasto nasze w czasie walk ostrzeliwane było nie tylko ze strony Rosjan ale i Niemców
ow