A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Wojławrynowicz. Ty się tu wykłócaj z trollami, tylko się weź i też głośno krzycz o tym, że należy reaktywować linię nadmorską. Im więcej takich głosów, to może ktoś wreszcie ruszy tyłek.
tak zgadzam się! Trolle czekaja na Greenwaya, na Uniwersytet, klub muzyczny oraz na nowa elewację przedszkola nr 143 w Wałbrzychu :) Pozdro K.
"Linię o długości 39 km z Liberca do Harrachova pociągi ČD przejeżdżają obecnie w czasie mniej więcej 80 - 90 minut. To pozornie dość dużo, ale pamiętajmy że szlak ten na całej swojej długości jest strasznie kręty, a od Tanvaldu posiada ekstremalne jak na kolej adhezyjną wzniesienia. Jedno jest pewne - pociągi na tej trasie na brak pasażerów nie narzekają. A przecież w ostatnich latach koleje czeskie miały problem z odcinkiem Tanvald - Harrachov. Miał być on zlikwidowany, później został sprywatyzowany (ale kursował po nim tabor ČD). Jednak w przeciwieństwie do polskich realiów tutaj wszystko skończyło się pomyślnie - kolejka przetrwała." http://www.pod-semaforkiem.aplus.pl/jg-harrachov.php
WojŁawrynowicz - widziałem Cię wczoraj na PKP. Pracujesz na kolei i jesteś młotkowym co z młotkiem w fabryce szalał. .. .. Pozdro Iza.
Do Olsztyna to powinien kursować
Do Olsztyna powinien kursować świniobus
realista
Tak, linię nadzalewową trzeba ratować bo jest to niepowtarzalny obiekt i zabytek techniki a jak coś się u nas raz zniszczy to już nie będzie odtworzone, tylko że ja to raczej czarno widzę bo znając życie to PKP jak coś zamyka to znaczy że za kilka lat rozbierze i sprzeda na złom, tak właśnie stało się ostatnio z linią z Malborka do Małdyt i tak się dzieje teraz z linią lidzbarską. Mam nadzieję że nie mam racji :)
Pozdro Iza. ostatnio byłem na nie byłem na PKP 26 listopada. Tak, że ten ". .. młotkowym co. .. szalał. .. " to nie ja, acz fajnie brzmi. ; ) A nawiązując do przedmówcy. Kolej będzie reaktywowana wcześniej lub później, ale znając nasz mentalność i polskie realia, to najpierw pozwolimy na jej zniszczenie, a potem wydamy masę kasy na odbudowę. .. .. ech żal. Potem politycy będą mieli pełne usta frazesów i tekstów czego oni to nie zrobili dla ratowania kolei i jakie maja wielki zasługi. Tylko pytanie co robią teraz?
Pozdro Iza. ostatnio byłem na na PKP 26 listopada. Tak, że ten ". .. młotkowym co. .. szalał. .. " to nie ja, acz fajnie brzmi. ; ) A nawiązując do przedmówcy. Kolej będzie reaktywowana wcześniej lub później, ale znając nasz mentalność i polskie realia, to najpierw pozwolimy na jej zniszczenie, a potem wydamy masę kasy na odbudowę. .. .. ech żal. Potem politycy będą mieli pełne usta frazesów i tekstów czego oni to nie zrobili dla ratowania kolei i jakie maja wielki zasługi. Tylko pytanie co robią teraz?
czy Panie "delegowane" do Olsztyna wykupiły już abonament na przejazdy ? A może grześ będzie je woził swoim autkiem?
Żeby szynobusy wróciły na linię nadzalewową potrzeba zadziałania dwóch samorządów powiatowych: elbląskiego i braniewskiego i dokonania remontu linii kolejowej. Jak to sie robi - przykład samorząd Pisza. Ze względu na stan torów przez Pisz rok nie miał połączenia z Olsztynem, ale dogadał sie z PKP linie kolejowe i powiat dał pracowników na roboty publiczne, PKP podkłady, wymieniono te popękane i. .początkowo była 1 para pociągów na dobę a w tym rozkładzie sa dwie. Powód - czas jazdy do Olsztyna (100 km) poniżej 2 godzin i jest frekwencja. Żaden PKS tak szybko nie dojedzie. Jak by doprowadzic w ten sposób do porzadku linie nadzalewowa, byłaby ona bezkonkurencyjna czasowo dla mieszkańców Tolkmicka czy Kadyn w dojeździe do Elblaga. Np. czas przejazdu z Tolkmicka do Elblaga Zdrój byłby około 23 minut, podczas gdy czas jazdy autobusu jest 38 minut i nigdy nie będzie krótszy.