38
14.10.2009

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
No. .. .szału nie ma. .. :(
Jędrula z turbiny (2009.10.14)

info

0  
  0
Co roku sytuacja się powtarza gdy wiatr wieje od strony Zalewu Wiślanego. Pytam się - gdzie są zabezpieczenia dla miasta Elbląga, np. wrota sztormowe. Od kilku lat bije się pianę o przekopie Mierzei Wiślanej a tak poważne sprawy są pomijane. Panowie Radni Bezradni gdzie jesteście?!
M.K. (2009.10.14)

info

0  
  0
panowie Radni Bezradni piją kawkę w cieplutkim i zastanawiają się skąd by tu jak najwiecej kasy wytrzepac
(2009.10.14)

info

0  
  0
Kilka potopowych fotek na ESR http://www.bikerelblag.hg.pl
ESR (2009.10.14)

info

0  
  0
.. .a wody wciąż przybywa, o 22:00 na rzece Elbląg było już 6.68m :/
(2009.10.15)

info

0  
  0
Do przeciwników przekopu Jest to jeszcze jedna funkcja tej inwestycji, o której się mało mówi. Tzw. „ KANAŁ ULGI” , który jest w stanie zdjąć przez dobę „ tylko” kilkanaście cm lustra wody. Swoje słowa opieram na informacjach zawartych w tekście „ Jak ożywić zalew” PRZECIWNIKA przekopu Pana Bohdana Szmery „ . .. przeliczenie wskazuje, że zmniejszenie wysokości sztormowych piętrzeń. .. wynieść by mogło kilka – może kilkanaście centymetrów. Oczywiście dałoby to pewne zmniejszenie niebezpieczeństwa powodzi, ale czy wystarczające? Niby mało, ale podczas zimowej powodzi może dać czas na URATOWANIE ŻYCIA wielu mieszkańcom terenów depresyjnych. A może to będą centymetry, które obronią wały przed przelaniem. Może wielka woda nigdy nie przyjdzie. Ale. .. da ktoś gwarancje? KTO JEST W STANIE WYLICZYĆ ILE KOSZTUJE ŻYCIE LUDZKIE? ILE KOSZTUJE ODTWARZANIE ZALANYCH GOSPODARSTW I TERENÓW NA ŻUŁAWACH?  A może warto policzyć i wariant szerszy. Koszt przekopu, a koszt zalania Żuław, śmierci ludzi i straty gospodarcze + zyski z turystyki. Z tego, co wiem nie ma takich wyliczeń. Rozmawiałem z ratownikami z powodzi w latach osiemdziesiątych, mówili oni o walce z czasem i zimnem o życie ludzi. Może  jestem w błędzie alele póki nie ma poważnego opracowania, które mnie przekona, UWAŻAM ŻE WARTO BUDOWAĆ PRZEKOP.
WojŁawrynowicz (2009.10.15)

info

0  
  0
Przekop, śluzy i wały przeciwpowodziowe !!! To podstawa, a swoją drogą gdyby melioracje funkcjonowały prawidłowo a urządzenia były konserwowane, to na pewno częśc tej wody mozna by było rozesłac po okolicznych rowach melioracyjnych i do samego drużna. Ale po co szkoda pieniedzy na to. Nawet projekt budowy wałów o wysokości 2,8 metra jest bardzo ostro kryrtykowany przez naczelniczkę wydziału ochrony środowiska w elblągu. Ale żeby o tym się przekonac to trzeba mieć trochę wyobraźni i trzeźwego spojrzenia na całą sprawę a nie jak do tej pory. Urzędasy w UM przyrośli tyłkami do swoich siedzeń i maja nas w d. .. liczy się kasa, kontakty, powiązania rodzinne w urzędzie i kolesiostwo.
lekarz (2009.10.15)

info

0  
  0
Zalew Wiślany ma ponad 800 km kw. powierzchni i 90 km długości. Jeśli przez kilka dni wieją silne wiatry zachodnie, wpychają wodę przez cieśninę pilawską z Bałtyku do Zalewu i jeśli potem zmienią kierunek na północny i północno-wschodni, całą tę masę wody pędzą 90 km do naszej wąskiej części ( tak było w 1983 roku ) – taka fala może zachować się jak tsunami, napotykając na opór spiętrza się. Jedyne, co nas może zabezpieczyć na sto procent przed ewentualną powodzią na skalę katastrofalną jest grobla w poprzek Zalewu Wiślanego np. od Tolkmicka do Krynicy Morskiej. Taki wał przez Zalew 8 km długości spowodowałby, że nie trzeba by było podwyższać setek kilometrów wałów na Żuławach po prawej stronie Wisły, a do tego mógłby dodatkowo pełnić funkcję drogi transportowej, turyści chętniej odwiedzaliby tereny Wysoczyzny Elbląskiej i sam Elbląg, można by tą drogą dostarczać gaz czy wodę, odprowadzać śmieci i ścieki z Mierzei, wzdłuż grobli można by postawić rząd wiatraków produkujących ekologicznie energię, a w samej grobli turbiny wykorzystujące energię pływów. Nie bez znaczenia może być też fakt, że taka droga po grobli stanowić będzie drogę ewakuacyjną w przypadku zagrożenia dużej skali na Mierzei jak np. pożar lasów czy niszczący, silny sztorm. Piasek do budowy wału można by pozyskać w dużej części przy kopaniu kanału przez Mierzeję. Te dwie inwestycje zabezpieczyłyby obszar Żuław i Mierzei Wiślanej i spowodowałyby rozkwit gospodarczy w oparciu o turystykę.
MaSer (2009.10.17)

info

0  
  0