UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Obawy policji rozśmieszyły mnie do łez. Panowie policjanci , którzy macie te wątpliwości wystarczy po prostu mieć oczy żeby z dużym przybliżeniem określić wzrost dziecka. Chodzi przecież o wyłapanie drastycznych odchyleń wzrostu. A jeżeli macie problemy do zaznaczcie sobie na swoim mundurze gdzie jest te 150 centymetrów np. na wysokości klapki albo pałki. Możecie też zmierzyć długość pały i nią dokonywać pomiarów( przepraszam za złośliwość ale nie mogę się powstrzymać gdy czytam takie bezsensowne tłumaczenie się ). Proszę o więcej wyobraźni. Jeżeli natomist dojdą mnie słuchy , że policja w celu egzekwowania tego przepisu kupuje "laserowe mierniki wzrostu dziecka "za nasze(podatników) pieniądze to na znak protestu oflaguję mój samochód, w którym wożę dzieci( dwójkę w fotelikach bo nie mają jeszcze 12 lat ani 150 cm. i jednego bez fotelika bo chociaż ma dopiero 10 lat to na szczęście wyrósł z niego chłop jak dąb- dokładnie 150,3 cm)
krismasek