A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Nigdy w zyciu nie bylem i nie bede na ogordach polityki poniewaz to co oferuja nie interesuje mnie i nie powoduje u mnie gesier skórki :) Giwazdy? Jakei gwiazdy! Gwiazdy dla mnie to nie peszek czy nos badz jakis WU WU tylko Depeche Mode, Neil Young, Madonna badź U2! no i Laputita :)
To Ciebie, biedaku, nawet Open'er nie zainteresuje. ..
Bjork, Prodigy - klasa pewnie ze bylem i bede!
brawo Piotrze! etyka to ostatnio tak wstydliwy temat, że wielu ludzi woli o niej zapomnieć, zwłaszza etyka dziennikarska. Masz też rację, że prowincja może w tej dziedzinie dawać dobry przykład.
Chyba mamy prawo krytykwoa autora danego tekstu jesli pisze w takim stylu jaki nam nie pasuje czyż nie? Pan tez czasem popelnia takie lapsusy ze wstyd!
Nie wiem jaki ludzie mają problem z tym, że ktoś pisze oryginalnie, a nie tak jak wszyscy. Niektóre środki stylistyczne momentami stają się ważniejsze od treści (myślę, że jeszcze trochę warsztatu i samo się to wypośrodkuje), ale pewnie mógłby dzięki temu zaciekawić nawet eliminacjami do konkursu organizowanymi przez aeroklub w 1998 roku :-) to chyba dobrze? co do sponsorowanych artykułów- wyluzujcie, trochę mniej sceptycyzmu :-) Frekwencja natomiast była spowodowana nie złym zestawem artystów, (powiedzmy, że był taki jak zawsze), problem tkwił w tych czterech dychach, co dla niektórych naprawdę jest równoznaczne z bezcennymi czterema paczkami fajek.
Oryginałów w tym mieście co nie miara i nie przesadzaj ze to "coś" było oryginalne - raczej nudne i meczace i odpychało od czytania no ale tak to już bywa z "orginałami" haha.
uderz w stół. .. .
biblioteka nie ma innych zadań? - a może pieniążki i imprezka jest organicznie zrośnięta z p dyrektorem?
Nie zajeżdzaj z tą etyką 20 lat edukacji w "wolnej Polsce" uświadomiła wszystkim na czym ona polega.
a taki kwiat elbląskiej inteligenciji w portelu mógłby być nieco bardziej drapieżny.
Ale pewnie fotel zacznie uwierać. ; )
Oryginał- może i męczący, to zależy, ale nie nudny!
Ewa to klwestia gustu - dla mnie nuda. Ja znam orła ale to co on pisze to mnie mdli i "czytam" to przelornie unikajac jego dygresyjek skupiajac sie na faktach. Historyjkom uwielbam sie oddwac przy Kajku i kokoszou :)