A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A może chodzi prosto o rondo, które co prawda rondem już nie jest (komu przeszkadzało to najskuteczniejsze rozwiązanie regulacji ruchu?). Rondo Ferdynanda Schichaua. Dlaczego nie? Nie mam nic przeciw. W końcu historię Elbląga tworzył. A co do faktów. Do 1926 roku Zakłady Schichaua wybudowały ponad 600 statków handlowych, 74 pogłębiarki i blisko 500 okrętów wojennych zasilających Kriegsmarine. Ostatnim właścicielem Zakładów Schichaua był Carl Ziese i to on miał willę, przepiękną zresztą, z ogrodem zimowym. Przetrwała tak wojnę (II rzecz jasna), lecz nie prztrwała, niestety, barbarzyństwa i bliżej nie określonej bezsensownej agresji ówczesnych władz. Pomnik F. Schichaua podzielił ten sam los. A (opustoszałe) Stare Miasto w "dniu wyzwolenia" przez armię czerwoną zrównane zostało z ziemią (naturalnie przez tę samą armię). W ostatnich miesiącach II WŚ Zakłady Schichaua zatrudniały 18000 ludzi, a razem z Gdańskiem i Królewcem 44000!
ok. bez ch. i bez k. Po ch. k. komu ten j. Schichau?
hmm...niom fajnie...ciekawe czy to sie uda :-) moze wyjsc tak samo jak zamiana nazwy ulicy 1.Maja na Jana Pawła II ;-)
A od 1943 roku zakłady F. Schichaua w Elblągu produkowały m.in. wieżyczki do wozu opancerzonego Sd.Kfz. 234 "Puma". Ku chwale Ojczyzny!
No, i zatrudniały więźniów przymusowych.
Jestem zdecydowanie na tak :)
Prawdopodobnie sam Schichau teraz nie życzyłby sobie nazwania placu jego imieniem, gdyby widział to co dzieje się z jego firmą. On firmę rozwijał, a współcześni ją zwijają. On tworzył dla siebie i dla ludzi tego miasta, a wspólcześni właściciele i zarządcy myślą tylko o sobie. Przecież w Alstomie są duże zwolnienia ( dla publiki podali, że 150 osób, a podobno minimum to 215 osób). Chyba, że włodarze miasta chcą, aby po byłym wiodącym zakładzie Elbląga pozostał chociaż ślad w formie nazwy placu. Mielibyście przynajmniej trochę przyzwoitości i nie przypominali ludziom, że jest problem z Alstomem i mnóstwo ludzi zasili rzesze bezrobotnych, ludzi, którzy kontynuowali dzieło Schichaua. A sprzedawczyki to sprzeniewierzyli dla własnego interesu.
Zamiast "placu" nazwijmy to skrzyzowanie " jego imieniem". A tak w ogole kto wie kim on byl ? i co robil? zapytajie przypadkowych przechodni ciekawe co powiedza..
Jak to. Nie wiesz, kto to był. Facet, który założył w Elblągu fabrykę produkującą w czasie 2 wojny światowej części do samochodów opancerzonych Puma, skądinąd bardzo skutecznych i nowoczesnych jak na owe czasy. Kaliber działka zdaje się 37 mm.
Zresztą temat jest nieaktualny, bo w końcu jego imieniem nazwano skwer leżący kilkaset metrów dalej w stronę Starego Miasta.