Reklama

11
10.04.2009

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Intellectual bitch - Żyć trzeba i do piekła nie pójdziesz. Kasa to fundament. Ale przyczyniasz się w jakimś stopniu się do pewnej dewaluacji wykształcenia, do tego, ze jako pracodawca zastanawiam się przy rozmowach z kandydatem - Ma jakąś wiedzę czy nie? Dewaluacja dotknęła wykształcenie. Statystyki w górę, poziom w dół. Łatwość z jaką zdobywa się wyższe wykształcenie jest zatrważająca. Z „ przesłuchiwanych” kandydatów do pracy - 80% nie miało należytej wiedzy zawodowej, że o doświadczeniach praktycznych nie wspomnę. W firmie prywatnej pół biedy po tygodniu takiego klienta wywalę, nie zdąży zaszkodzić, ale gorzej jak ci mgr, inż. licencjaci, trafiają na Urzędy czy do polityki. Masakra. Powiesz pewnie a g mnie to obchodzi I pewnie masz rację Tylko nie dziw się, jakaś instytucja będzie robiła np. Studium opłacalności przekopu przez 15 lat albo powstają kretyńskie plany rozwoju miasta czy kuleje oświata. A kto to naprawi?
Czerwony (2009.04.15)

info

0  
  0