UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Przepraszam, a niby dlaczego rzecznik, albo ludzie mu do pomocy, nie mieliby śledzić stron internetowych związanych z naszym miastem i odpowiadać na rzeczowo zadane pytania?? Znowu tak wiele tych stron nie ma, a pytań bez odpowiedzi cała masa. Na portalu gazety choćby większy ruch panuje od jakiegoś czasu i w innych miastach rzecznicy prasowi, albo radni, tudzież posłowie czasem potrafią się znaleźć i udzielić informacji. W Elblągu zaś bazujemy na tym co gdzieś wyczytamy, ktoś sprzeda informację, albo w ratuszu wyżebrze informacje. I tak ma wyglądać współpraca miasta ze społeczeństwem?? Tym bardziej, że tego typu działania, to współcześnie już zakres obowiązków tzw. PR-owców. Żadna łacha, do diaska. Wszystko dotyczące tego co się dzieje w mieście powinno być jawne i bez problemu dostepne! I to nie powinno być moim pobożnym życzeniem, a praktyką we współczesnym zarządzaniu miastem, tym bardziej, gdy się ma tzw. system jakości zgodny z normami ISO z grupy 9000.
Matex