W maju ub. r. Zarząd Elbląga wprowadził w życie "reformę w zarządzaniu miejskimi zasobami mieszkaniowymi" i wybrał cztery firmy, które mają zarządzać budynkami lokatorsko-właścicielskimi. Okazuje się jednak, że od samego początku Zarząd Budynków Komunalnych, któremu - ku zdziwieniu zarządców Urząd Miejski pozostawił sprawy windykowania należności od lokatorów i m.in. przygotowywanie planów remontowych - nie wywiązuje się z obowiązku przekazywania pieniędzy za czynsze zarządcom. Do kas firm nie spływają także pieniądze za dodatki mieszkaniowe.
Według naszych szacunków elbląski samorząd - i ZBK - winien jest dziś wspólnotom mieszkaniowym około 8 milionów złotych. Każdego miesiąca zaległości powiększają się o 600-800 tysięcy, karne odsetki i VAT zgodnie z prawem opłacony z góry, od sum, które nie wpłynęły. Z tego powodu zarządcy przestali regulować należności m.in. za ciepło, prąd i wywóz śmieci. Wiele budynków wspólnotowych utraciło już płynność finansową, jeśli pieniądze od UM nie spłyną, płynność tracić będą kolejne, o swój los obawiają się sami zarządcy.
Zarządcy sygnalizują problem Urzędowi od jesieni. Dotąd jednak nic się w tej sprawie nie działo. Dopiero od niedawna władze miasta zainteresowały się sprawą. Jak mówi rzecznik Urzędu Miejskiego, Artur Zieliński, od kilku dni skarbnik miasta i Czesława Piotrowska, która przygotowywała reformę, liczą, czy sumy podawane przez zarządców są rzeczywiście tak wysokie. Miasto zapewnia także, że uregulowało część należności za ogrzewanie.
Dyrektor ZBK, Romuald Żyłowski nie potrafi wytłumaczyć, co stało się z pieniędzmi. Rzecznik Zieliński mówi, że część długu stanowią nie przesłane do dziś przez wojewodę warmińsko-mazurskiego środki na dodatki mieszkaniowe. Co jednak z pozostałą częścią pieniędzy?
Na razie odpowiedź UM brzmi: liczymy.
Zarządcy zapowiadają, że jeśli pieniądze nie znajdą się na kontach wspólnot, sprawę przekażą do sądu.
Smaku całej sprawie dodaje fakt, że mieszkańcy dziesiątków bloków nie wiedzą o tym, że są dłużnikami. Z obawy przed ich reakcją i w oczekiwaniu na ruch władz Elbląga, zarządcy wstrzymali doroczne spotkania z mieszkańcami.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter