UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Nie wiedząc nic o akcji Gazety Wyborczej w Gdańsku poszedłem do jednego z członków Zarządu miasta i do jedego z naczelników wydziału UM . Powiedziałem że nie można bez końca wspominać przedwojennej historii miasta i należy przypomnieć tych którzy budowali to miasto po wojnie. Powiedziałem że należy zebrac zdjęcia od osób prywatnych i zrobić wystawę i wydawnictwo. Że nalezży zachować od zapomnienia ludzi i wydarzenia ,które stanowią o dzisiejszym kształcie powojennego czyli naszego miasta. Ostrzegłem że minie czas tych ludzi bo wielu już dziś nie żyje i nigdy nie dotrzemy do tych materiałów.To było ponad miesiąc temu. W międzyczasie znalazłem wydawnictwo, które chciało być współautorem tego przedsięwzięcia. Potem znalazłem sponsora i przedstawiłem ciekawy i nowatorski ponysł na formę wystawy. Po trzech tygodniach publicznie ogłosiło ten pomysł Muzeum. Mże to przypadek . Ale przepraszam internetowo wszystkich ,których od miesiąca namawiałem do tej akcji łącznie z potencjalnym sponsorem. Sam pisałem,zeby nie sprzedawać pomysłów.Teraz będę bardzie ostrożny.
DAREK BOCIAN