UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Historia malego piekarczyka to tego malca, ktory w sredniowieczu ostrzegl straz miejska przed zbrojnymi napastnikami, ktorych zamiarem bylo zdobycie Elblaga. Napastnicy poruszali sie od strony Krolewca (Koenigsberg). Co ma obecnie idea wskrzeszenia tradycji bohatera-piekarczyka???. Czy radny Tomczynski uwaza, ze az tak dobre i wielorakie pieczywo jest produkowane w Elblagu aby az Francuzow i Niemcow zapraszac. Jest jeszcze wiele w tym zakresie do zrobienia. Proponuje p. Tomczynskiemu wypad na Zachod i zobaczyc jakie to pieczywo jest w sprzedazy. Ja znam osobiscie okolo 50 rodzajow a jest okolo 200. Ja proponowalbym o ustanowienie "swieta" sprzedania Elblaga do Olsztyna. Konsekwencje sa coraz widoczniejsze. A co na to radny Tomczynski
Bogdan