UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Czekam z niecierpliwością, mentorze. W mojej ojczyźnie Polsce również nie ma KGB, co nie oznacza, że nie pracują na tym obszarze służby specjalne pewnego państwa bardzo zainteresowanego, by nie powstała "oś strategicznego partnerstwa" Ukrainy, Polski i Szwecji, zdolna m. in. wpłynąć na zablokowanie budowy Gazociągu Północnego z przyczyn ekologicznych. Po to właśnie Ukraińcy dołączają się do Konwencji Helsińskiej i zacieśniają swe związki z Bałtykiem, m. in. poprzez stworzenie przyczółka portowego i naukowego w Elblągu. Z punktu widzenia miasta jest to szansa na powstanie nowych miejsc pracy, nowych inwestycji. Nowy "ukraiński port" powstanie w formie spółki polsko-ukraińskiej, być może z udziałem kapitału ze środków publicznych Ukrainy (spółki państwowe i komunalne). Polska Ambasada w Kijowie wie o wszystkim od samego początku i aprobuje ten pomysł, podobnie MSZ. Według nich jest to zgodne z polskimi interesami narodowymi, których istotnym elementem jest "strategiczne partnerstwo" Polski i Ukrainy. "Bałtycka Ukraina" to wypełnienie konkretną treścią pustych do tej pory deklaracji o sojuszu z Ukrainą. Oczywiście, że Rosji to się nie podoba, ale nie ze względu na port w Elblągu i przekop, tylko ze względu na otoczkę polityczną. Oczywiście, że w oficjalnym dokumencie Panu tego nikt nie napisze tak jak ja teraz (chociaż nie jest to żadna tajemnica). Jako inteligentny człowiek powinien Pan to zrozumieć i zaakceptować, mimo swojej niechęci wobec Ukraińców.

Jakub Łoginow