Finał WOŚP: 85 tysięcy i talon na mundur

11
16.01.2002
Finał WOŚP: 85 tysięcy i talon na mundur
W niedzielę na ulicy trudno było spotkać osobę bez naklejonego serduszka...
Rozmowa z Darkiem Stosikiem z Komendy Hufca ZHP w Elblągu i Juliuszem Markiem, redaktorem naczelnym Telewizji Elbląskiej.
Joanna Ułanowska-Horn: Właściwie już można podsumować tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak orkiestra grała w Elblągu? Darek Stosik: Myślę, że grała bardzo mocno, chyba lepiej niż w tamtym roku. Nie było zbyt wielu imprez, ale chyba wszystko było przygotowane trochę lepiej. J.U.: Jak było z zaangażowaniem zespołów, które występowały na scenach? Słyszałam, że o tym, kto wystąpi, dowiadywaliście się dosłownie na kilka dni przed Finałem? D.S.: Ludzie zaczynają myśleć o Orkiestrze dopiero po Świętach i Nowym roku. Wiemy, że nie ma się co denerwować, bo zespoły i tak się zgłoszą. W tym roku zdarzyło się nawet, że dla niektórych zabrakło miejsca. J.U.: A jak oceniasz zainteresowanie elblążan akcją Wielkiej Orkiestry? D.S.: Przewinęło się bardzo wiele osób. Ja byłem właściwie w sztabie, więc nie obserwowałem tego na bieżąco, ale ktoś mi mówił, że na "Światełku do nieba" było nawet około 5 tysięcy osób. J.U.: Juliuszu, a jak ty oceniasz tegoroczny Finał w Elblągu? Juliusz Marek: Zawsze jest niedosyt, bo zawsze można powiedzieć, że chciałoby się lepiej. Jednak jesteśmy miastem powiatowym, tu nie ma oddziału telewizji publicznej, która jest organizatorem Wielkiej Orkiestry. Telewizja Polska do wielu miejsc pojechała ze sprzętem, z pieniędzmi i z wykonawcami. Telewizja Polska to nie wolontariusze. My musimy oddzielić to, co robi się u nas i to co robi się instytucjonalnie. Elbląskie instytucje jakoś uciekają w tym dniu, zamykają się, biorą jakieś urlopy... Dlatego u nas nie można przebijać się pieniędzmi, bo gdzie indziej włączają się do licytacji lokalne firmy. U nas zdecydowana większość zebranych pieniędzy to są pieniądze od ludzi. J.U.: A co musielibyśmy zrobić, by zaistnieć w telewizji ogólnopolskiej? Przecież ekipa Telewizji Polskiej była w mieście i nawet filmowała (Orkiestrę w Elblągu pokazywała gdaska Panorama - dop. red.). J.M.: Przede wszystkim sami musimy rozmawiać i lepiej wszystko zaplanować. My, jako Telewizja Elbląska nie mamy zbyt wiele czasu, by się przygotować do orkiestry. Telewizja Polska ma wielkie pieniądze i cały sztab ludzi, którzy mogą wszystko przygotować. Na pewno w przyszłym roku będziemy grali już w sobotę przed niedzielnym finałem. Przygotujemy licytacje i całą sobotę poświęcimy temu, by zachęcić ludzi do wyjścia w miasto. I być może Jedenasty finał będzie wyglądał tak, że sobota będzie telewizyjna, niedziela w mieście, a poniedziałek radiowy (w poniedziałek po finale odbyła się w Radiu El licytacja złotego serduszka - dop. red.). J.U.: Ile na dzisiaj pieniędzy zebrano? D.S.: Cały czas liczymy i podajemy szacunkowo, ale na dzisiaj to jest ponad 85 tysięcy zł. Są jeszcze monety najróżniejszych państw. Nie mamy obowiązku przeliczania tych pieniędzy, więc zapakowaliśmy je w worek i wysłaliśmy do NBP. Dla mnie najważniejsze jest to, że zebraliśmy wspólnie 200 kilogramów. Była też moneta z XIV wieku, z 1606 roku, do tego biżuteria srebrna i złota, komplet kolczyków z brylantami i szafirem. To przedstawia wartość 2648 zł. Były też bony towarowe, a nawet talon na mundur policyjny. Zebraliśmy też mnóstwo maskotek. J.U.: Czy za rok uda nam się w Elblągu zebrać 100 tysięcy zł? D.S.: Jesteśmy cały czas przekonani, że to się nam uda. Tym bardziej, że słyszę już zapowiedzi, że przyszłoroczny finał otrzyma solidną pomoc od mediów. J.M.: Możemy tę sumę przekroczyć, ale konieczna jest umiejętność wciągnięcia do zabawy firm. Trzeba się do tego solidnie przygotować i poszukać wsparcia w organizacjach samorządowych. Tylko pytanie: czy my gramy o liczby. Czy nie jest jednak fantastyczne to, że w niedzielę trudno spotkać człowieka, który nie ma czerwonego serduszka przyklejonego na kurtce. Ta akcja jednoczy społeczeństwo i daje nadzieję. Wywiady studia El emitowane są w Telewizji Elbląskiej w każdy wtorek i piątek po Wiadomościach o 17.15. Zobacz fotoreportaż w finału Orkiestry w Elblągu
przyg. Joanna Ułanowska-Horn (Radio Olsztyn)

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Harcerzy organizujących i prowadzących Orkiestrę w Elblągu, należy ocenić bardzo wysoko, z wielkim uznaniem, ale elbląskie media - szczególnie TV Vectrę, poniżej jakiejkolwiek krytyki. W niedzielę 13-go mieli nieliczne, źle prowadzone (jak zwykle), krótkotrwałe wejścia na wizję. Nie wiem po co ta tV istnieje.
Bożena L. (2002.01.16)

info

0  
  0
Nasza Wektra nie wytrzymuj porównania z telewizją polską, ani nawet gdańską. Ale widziałam takie programy w innych miastach. Nie jest tak źle, choć w niedziele, to zbytnio się nie popisali. Lepiej jakby wcale nie robili licytacji, a tylko pokazali co dzieje wię w mieście.
Ziuta (2002.01.16)

info

0  
  0
Elbląskie media dały taką plamę, że powinny się zwinąć i oddać swoje lokale bezdomnym. Telewizja kablowa dolała oliwy - DNO!!!!!!!!!!!
Adamo (2002.01.17)

info

0  
  0
Elbląskie media powinny żyć orkiestrą a nie z orkiestry (wierszówka) to one powinny tworzyc pozytywny klimat do tej imprezy . Gdyby im sie chciało chcieć
debil (2002.01.17)

info

0  
  0
Pracowaliśmy za darmo, zresztą prawie za darmo pracujemy na co dzień.
(2002.01.17)

info

0  
  0
Ja tylko powiem że tesh brałam udzieł w WOSP i wiem jaka to ciężka praca na nikogo nie da sie teraz powiedzieć złego słowa , wszyscy dali z siebie wszystko , nawet nasza koFana Vectra
zLa_KiCiA (2002.01.18)

info

0  
  0
Vectra nie wytrzymuje porównania nawet z osiedlową kablówką. Ostatnio był u mnie facet z tej firmy, który proponował HBO. Na stwierdzenie, że wszystkie kanały mają złą jakość, powiedział, że Vectra o tym wie. To o co tu chodzi. Jak nie mogą doprowadzić sygnału o dobrej jakości, to niech zwijają interes, a nam podłączą starą osiedlową kablówkę.
Spadać z gównianą Vectrą (2002.01.18)

info

0  
  0
Vektry nie mam i nie wypowiem sie na jej temat, ale przedewszystkim ogromne brawa i szacunek dla ZHP, "Zając" się wykazał, zresztą jak wszyscy harcerze, moje uznanie i gratulacje. Bez ZHP w Elblągu nic praktycznie nie dało by się zorganizować. Są po prostu THE BEST. Może zamiast abonamentów telewizyjnych, przekazujmy cash dla Harcerzy.
Shadow (2003.01.14)

info

0  
  0
Jeśli mogę coś dorzucić od siebie to również będą to podziękowania dla ZHP. Nasza Elbląska brygada spisała się na medal (takich ludzi mamy za mało w naszym mieście). Vectra ??? proszę nie kojażyć z telewizją. Jeśli ktoś, (pan szanowny Minkiewicz) nazywa ludzi niepełnosprawnych "sprawnymi inaczej" a przy licytacji książki o tematyce piłki nożnej mówi iż w tej książce znajdziemy wszystko "począwszy od początku" to czy jest osobą zasługującą na miano osoby publicznej. Uprawa buraków ??? myśle że to odpowiednie zajęcie. Acha, zapomniałbym - bardzo podobał mi się w Vectrze przerywnik między relacjami z imprezy - MACIE PIĘKNY CHODNIK PRZED SWOJĄ SIEDZIBĄ, NIE WSPOMINAJĄC O ŚMIETNIKU :-))) Pozdrawiam hahaha telewizję haahaaaa uhaaaa haaa uhaaaahaaaaa
patriota (2003.01.14)

info

0  
  0
Czasem zastanawiam się czy to wszystko co robimy ma sens,i czy walka dwu miesięczna odniesie zamieżony skutek. Czy ludzie z którymi robisz Orkiestrę są gotowi podjąć wyzwanie logistyczne przed którym staje cały Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Elblągu.Przez te kilka tygodni ciężkiej pracy, gdy pracowaliśmy nad XI FINAŁEM miałem możliwość poznać wspaniałych ludzi,pełnych zapału,mocy wewnętrznej,ciepła i serdeczności.Wielu z was ocenia naszą pracę i są to różne opinie. Za wszystkie bardzo dziękujemy, nawet za te złe.Dziś mogę śmiało powiedziec że przyszło mi pracować z pzyjaciółmi i ludzmi wielkiego serca. Wielkie dzięki !!!!! Nasz sztab spotkał na swej drodze wielu wspaniałych ludzi z wielu instytucji i firm elbląskich, którym kłaniamy się bardzo mocno w podzięce za ochotę rozmowy z nami, za pomoc i wyrozumiałość bo czasem sprawialiśmy kłopoty.Jeszcze raz dzieki i wiedzcie ze wartościowi z was ludzie. Dzięki wam orkiestra zagrała poraz kolejny, a my tylko mieliśmy wielki zaszczyt trzymać ster. Niech Dobre Anioły Czuwają Nad WAMI.
Szef Sztabu Dariusz Stosik (2003.01.14)

info

0  
  0