A moim zdaniem... (od najstarszych)
Na tej wystawie nie bylo zdjec nie dotykanych zadnymi programami. W obecnej chwili nie da sie zrobic takiego zdjecia. Aparat cyfrowy ma w swojej pamieci program do obrobki, a nawet w epoce analoga moglismy w pewien sposob wplywac na efekt koncowy poprzez odpowiedni dobor materialow. Zdjecie analogowe musialoby byc zeskanowane, a to tez oznacza poddanie go obrobce cyfrowej za pomoca programu. Ktos, kto mowi ze jego zdjecia z aparatu cyfrowego lub zeskanowane pliki z analoga nie sa poddane zadnej obrobce chyba nie do konca rozumie o czym mowi. Mozemy tylko mowic o mniejszej czy wiekszej ingerencji (to temat do szerokiej dyskusji, co jest, a co nie jest dozwolone), ale nigdy o calkowitym "dziewictwie".