A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jestem zawodniczka? Jak my mamy rozwijac swoje umiejetnosci skoro nie mamy sali ? Trenujemy na bardzo malych i niskich salach takie jak np. 3 gimnazjum
Najwikesza sala to 4 Lo ale tam mamy tylko raz :/ Wreszcie sie ktos nami zainteresowal . Bo jak by tak dalej poszlo to musialybysmy trenowac na dworzu? \Wracamy barzdo pozno z treningow, poniewaz od nas sa wazniejsze jest to zeby weszly zaklady pracy. Zal mi takich ludzi.....
Z powazaniem OLcia
Pozdrowienia dla lasek ( Paulina, Oli, Martyny, Ady, Orzeszka, Domina,Kasi, Marty )
xD
kocham ten sport i jestem weilkim kibicem tej dyscypliny sportu,nietrenuje jej bo jestem juz za stary,ale zawsze pogrywam sobie na plazy w wakacjje.nierozumiem wladz miasta i wladz klubu,czy oni sa slepi,czy nienormalni czy sam juz niewiem... moze przez ten artykól i przez te komentarze cos do nich dotrze i zrozumieja w koncu,ze elbląskim siatkarkom trzeba pomóc
to ,,przykre"...ale dlaczego mam wrażenie że KTOŚ się o to sam prosił?
Niewiem czy tak dalej może być...? Raczej stanowczo NIE !! dlaczego inni mogą spokojnie trenować, a my nie możemy zupełnie tego nie rozumiem... właściwie to zależy od kilku osób... POMÓŻCIE NAM ... wiele z nas chciałoby coś osiągnąć, a na pewno do jakichkolwiek sZukcesów nie dojdziemy bez pomocy innych ...
jestem zawodniczką MKS TRUSO, jestem rozgrywająca.]
mamy duze mozliwosci buc dobrym zespołem lecz nie mamy gdzie trenowac nasza pasją jest gra w siatkówke i być dobrymi siatkarkami. kazda z nas chcialaby miec dobre warunki do rowijania swoich mozliwości lecz niestety tak nie jest trenujemy praktycznie codziennie. a w weekend jeździmy zazwyczaj na zawody czy jakieś turnieje. ostatnimi czasy zaczełysmy zdobywac medale i puchary. np. rok temu w Miastku zajełysmy na 14 drużyn miałysmy
1 miejsce rocznik 94 mieciac temy na zawodach w zabrzu zajęly 2 miejsce w Polsce. 4-7 pażdziernika 2007r zajelysmy takze w Miastku 3 miejsce na 16 drużyn.
teraz startujemy w 2 kategoriach młodziczki i kadetki. a nawiazujac do tematu to trenujemu na 3 salach 4 lo 5 lo i 2 lo super zarąbiście.
jak widac tylko 1 sla jest troche wieksza ale pozostałe sa barzo male i niskie. nikt sie nami nie interesuje prezes klubu ma to wszystko gdzieś.
nie mamy sal za kazdym zarem w innej nawet czasem sama sie gubie gsdzie mam dzis trening. ostatnio mielismy miec siłownie to znowu nas olali i nie mielismy zadnej silowni.
nie mamy sponsora co jest dla nas bardzo wazne nie mamy nawet w czym grac mam na mysli koszulek musimy grac w koszulkach szkolnych szkola tez sie bulwersuje ze zniszczymy im koszulki poniewaz sa one dopiero co zakupione.
Ludziska! Myslicie ze dlaczego odeszly od nas takie siatkarki jak Tamara, Asia , Krasnal czy Jowita??!! Nie mialy one tutaj szans na rozwoj swych talentow ! Ciagla walka trenerow o sale, o pieniadze z urzedu miasta na koszulki, pilki i inny sprzet zaczela byc meka..Zespol TRUSO sprzed 3lat mogl spokojnie grac w 2lidze ( kibicowalem im , bywalem praktycznie na kazdym ich meczu..). I co sie z nimi stalo?? Wszystko sie rozpadlo.. nie dopuscmy by taki sam los spotkal "nowe pokolenie siatkarek" !!!! NIECH W KONCU URZAD MIASTA ZAJMIE SIE TYMI MLODYMI TALENTAMI !!!
Dokąd zmierza elbląska siatkówka?? - tylko w jednym, w kierunku DEBICY by umrzeć śmiercią naturalną, bo ludzie którzy się tym zajmują mają coraz mniej siły i ochoty, a robią to tylko z przyjemności. Natomiast osoby decyzyjne jak chociażby dyrektor ..... które mogły by coś zrobić i w jakiś sposób pomóc bo w końcu jest to ich zasrany obowiązek czekają na emeryturę, od lat nic nie robiąc, może w końcu już czas najwyższy, są ludzie młodsi i prężniejsi, którzy JESZCZE mają ochotę coś w tym kierunku robić, ale oczywiście nie mogą bo mają związane ręce.
Jak ma być dobrze skoro trener musi załatwić sobie sprzęt do trenowania, salę, pracuje za darmo w wakacje i w zimę na obozach, poświęca kosztem rodziny większość weekendów na wyjazdy klubowe, pracuje w rzeczywistości 20 godzin w tygodniu a ma płacone za 4 lub 6. Zdecydowana większość trenerów pracujących w sekcjach siatkówki poświęca swój wolny czas, ale wszystko do czasu, a już niedługo może być za późno i w Elblągu nie będzie siatkówki, umrze śmiercią natralną, pewnie niektórym będzie to na rękę.
po prostu zal mi niektórych ludzi po prostu siatkowka w elblagu zaginie
super ja mysle ze jesli tak dalej pójdzie to bedziemy trenowac na dworzu w koncu dobre warunki sa no nie????? wysoko i w ogóle a w zime na sniegu zamiast pilki to sniezki bedziemy robic i bedzie subcio yak>?????
ZALEZY JAK DLA KOGO.
ZAL
co za idioci podpisuja sie pod nazwiskiem Trenerki?? Troche szacunku !! Jezeli nie macie nic ciekawego i sensownego (przede wszystkim!) do powiedzenia to lepiej nic tu nie piszcie! A szanowna redakcje prosze o usuniecie tych dwoch ostatnich komentarzy..