UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Panie Zieliński, panie Prezydencie, elbląscy Radni, zwracam się do was z zapytaniem czy chcielibyście mieszkać 100 metrów od hipermarketu gdzie dostawa towarów trwa na okrągło 24 godziny, jeżeli nie chcielibyście to i nas mieszkańców Żeromskiego nie uszczęśliwiajcie takimi „ulepszeniami” komunikacyjnymi. Myślę, że chłopi wokół Elbląga mają ziemi na sprzedaż pod dostatkiem,jadąc siódemką widać rozciągające się po horyzont ugory, może tam powstać i 10 hipermarketów gdzie płaczki, którym brakuje towarów w elbląskich sklepach a zabraknie i w hipernovej na „Zawadzie” będą mogli wyjechać na zakupy. Kilometrowa wycieczka za miasto dobrze im zrobi,przewietrzą sobie przy okazji mózgi. Może przy okazji zrozumieją jak ważne jest to by w elbląski handel inwestował przede wszystkim rodzime elbląskie firmy, bo tylko wtedy pieniądze wypracowane w naszym regionie pozostaną w nim nadal.Oczywiście nie należy dopuszczać do monokultury, ale wpuszczanie do centrum miasta trzech sieci handlowych o kapitale Niemieckim Francuskim i zraelskim przy jednoczesnym blokowaniu rodzimym kupcom jakiejkolwiek możliwości inwestowania w handel wielkopowieszchniowy na terenie Elbląga ( uchwała rady miejskiej o możliwości wybudowania w ciągu następnych pięciu lat wyłącznie hipermarketów tych trzech firm ) to ewidentnie chorobliwa i samobójcza dewiacja. Swoją drogą ciekawi mnie to, że niby głosy ludu nie chcą wyjechać na zakupy kilometr za Elbląg a muszą je robić właśnie przy Żeromskiego przez nich argumenty wcale nie polemizują z problemem przedstawionym w artykule tzn sprawą samej lokalizacji skupiają się na próbie udowodnienia, że tylko Hipermarkety usytuowane w centrum miasta,zapewnię stałą dostępność rękawiczek skarpet i jogurtów Przestańcie mówić nam, co jest dla nas lepsze chyba, że sami chcecie zamieszkać przy Żeromskiego
LOKALNY