A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Ustalmy raz na zawsze. graffiti to NIE JEST sztuka. Koniec kropka.
Do JPana. Nie obraź się, ale to co napisałeś o maskotce, to bzdura. Pewnie chciałbyś, aby po ulicach chodzili funkcjonariusze MO, przed którymi każdy obywatel starałby się jak najszybciej usunąć. Mi osobiście odpowiada niemiecki model policjanta. Każdy może go zapytać o drogę w obcym mieście, a ten odpowie z uśmiechem. Ale kiedy popełnisz przestępstwo, to nie ma znaczenia, czy jesteś bezdomnym czy ministrem, bo będziesz tak samo ścigany za swój czyn. Obraz jest może nieco wyidealizowany, ale o taki wizerunek chodzi. Swoją drogą masz trochę racji. W Berlinie np. widziałem wielu policjantów spacerujących (!) po ulicach.
Do Swiadomy: A ty Swiadomy w przeciwieństwie do złapanych "gówniarzy" jestes we własnych oczach pewnie "artystą"? Z pewnością tak samo o sobie myśleli ci złapani "gówniarze"... Zresztą o twoim "artyzmie" i zamiłowaniu do sztuki świadczą bardzo inteligentne zwroty typu "psy", "pały" zaczerpnięte wprost ze slangu więziennego. Posługując się twoim słownictwem powinienem napisać raczej "pomaluj sobie sprayem k.u.t.a.s.a". Być może wtedy do ciebie by dotarło, że dla mnie nie ma różnicy w tym, co malowili złapani "gówniarze", a tym, co robią tacy "artyści" jak ty. Zresztą, twój styl wypowiedzi świadczy też o tym, że dzisiaj malujesz sprayem, ale jutro pewnie ukradniesz mi radio z samochodu, albo włamiesz się do mieszkania...
Szkoda czasu i atłasu. Zamiast ciągac toto po sądach, dorwać i pomalować im sprayem "rodowe klejnoty" a potem puścić.
Czemu wszyscy uważacie, że jak napisali jakieś bzdetne napisy na ścianie to juz jest graficiarz. Nie obrażajcie graficiarzy. Graffiti to sztuka, i założyć, że większość z was chciałaby umieć tak malować.